Dobiegają końca prace związane z przebudową Placu Konsulatu Polskiego. Kilka dni temu przygotowano cokoły pod ostatni z brakujących elementów - podświetlane tablice informacyjne, dzisiaj robotnicy doprowadzali instalację elektryczną, jutro mają być postawione same tablice. I można by powiedzieć, że na tym problemy z jednym z reprezentacyjnych placów Olsztyna się kończą.
Tak dobrze to chyba nie będzie. Przypomnieli bowiem o sobie wandale. Na Placu Konsulatu Polskiego jakiś osobnik, o niewątpliwie niewygórowanym IQ, potraktował drewniane siedziska i oparcia wszystkich dziesięciu nowych ławek jak szkolną tablicę i pokrył je przeróżnymi napisami - niekoniecznie „powszechnie uznawanymi za obelżywe”, co jednak w żaden sposób nie umniejsza barbarzyństwa piszącego. Zamiast kredy użył markerów, więc przywrócenie ławek do stanu licującego z reprezentacyjnym charakterem placu będzie wymagało sporo pracy i pieniędzy.
- Zależało nam, by ten plac, tak jak i inne przestrzenie publiczne w mieście, był przyjazny mieszkańcom - mówi Aneta Szpaderska, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Olsztyna.
- Stąd pomysł, by zamontować tam ławki z drewnianymi siedziskami i oparciami. Nie ulega wątpliwości, że na takich zdecydowanie lepiej się wypoczywa, niż na ławkach z betonu czy stali. Wierzyliśmy też, że mieszkańcy miasta będą dbać o oddane im do użytku urządzenia, jak o swoje własne. Przykro, że tak się nie stało.Teraz zniszczone ławki trzeba będzie odnowić. Ale czy tylko raz? Czy za kilka dni znowu nie zostaną zniszczone?
- Musimy wybrać między tym, co jest wygodne, a kosztami utrzymania - dodaje Aneta Szpaderska.
- Być może, jeżeli okaże się, że koszty utrzymania tych drewnianych ławek w czystości będą za wysokie, będziemy musieli rozważyć ich wymianę.Na razie pani rzecznik zapowiada zainteresowanie sprawą Straży Miejskiej i zwiększenie nadzoru służb porządkowych nad Placem Konsulatu Polskiego. A z miejskiej kasy, potocznie rzecz ujmując, wyrzuconych „w błoto” zostanie sporo pieniędzy na odnowienie ławek - tych samych pieniędzy, o które upominają się różne grupy i środowiska, jak chociażby ostatnio działacze, piłkarze i kibice OKS 1945, czy pracownicy administracji i obsługi oświaty.
Z D J Ę C I A