Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

W Olsztynie wczoraj (4.10) uruchomiona została nowa świetlica romska. Z zewnątrz wygląda ona niepozornie, jednak w środku, jak twierdzą jej użytkownicy, to prawdziwy pałac. Schludne, ładne wnętrze zachęca, by spędzić w nim jak najwięcej czasu.

Nowa świetlica cieszy Romów. Mają do niej bardzo blisko - można zejść w kapciach. A ile atrakcji! Dzieci przychodzą tu rano, by odrobić lekcje, potem przychodzą kobiety. Uczą się gotowania nowych potraw, obsługi komputera i innych przydatnych czynności. Panowie rzadko wpadają, bo cały dzień zajęci są w pracy.

Otwarcie świetlicy było wspaniałe. Z muzyką, tortem i górą słodyczy. Młodsze dzieci zaraz po zjedzeniu kawałka tortu zabrały się za oglądanie nowej świetlicy oraz malowanie. Starsze wraz z dorosłymi przysłuchiwały się rozmowom.

- Ta świetlica została podźwignięta z ruin - mówi Elżbieta Bronakowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Olsztynie. - Wcześniej tu urzędowali harcerze. Potem był „wesoły domek” z czerwono-fioletowymi ścianami i rozrywkowymi panienkami. Z początku mieliśmy wizyty dżentelmenów. Jednak powoli się skończyły, a wnętrze nabrało przyjemnego wyglądu. Teraz możemy być dumni z tego miejsca. Dodatkowo warto zaznaczyć, że ze świetlicy mogą korzystać nie tylko dzieci romskie, ale też każde dziecko, które zechce tu przyjść. Program obejmuje 40 dzieci, a mamy na razie zapisanych 17. Są więc możliwości... Szefową świetlicy została Iwona Kudowska. Mówi, że Romowie poczuli się tu od razu dobrze. Dbają o to, by było czysto i przyjemnie. Są kwiaty i obrazki, jakieś drobiazgi przyniesione przez Romki z własnych domów. Główną ścianę zdobią zdjęcia z różnych spotkań oraz imprez, w tym i występów. Ostatni swój popis wokalno-muzyczny Romowie zaprezentowali na otwarciu świetlicy. Teraz będą też pracować, by wybić się na jakimś koncercie. Takie mają ambicje.

Najbliższe spotkanie pań w świetlicy natomiast odbędzie się już w czwartek. Będą piec szarlotkę i placek ze śliwkami. Smakować będą wszyscy. Panowie już niecierpliwie czekają na degustację.