Kacper Kozłowski w Muzeum Sportu w Olsztynie
(fot. archiw. Muzeum Sportu - wszystkie) |
Więcej zdjęć »
Kolejnym, spośród wybitnych ludzi sportu, gościem olsztyńskiego Muzeum Sportu im. Mariana Rapackiego był najlepszy w naszym regionie lekkoatleta - Kacper Kozłowski. Olimpijczyk z Pekinu (2008) zdobył brązowy medal na mistrzostwach świata w sztafecie 4x400 m w Osace.
Na spotkanie przybyła rekordowa liczba kibiców i sympatyków tej dziedziny sportu. Ogółem w spotkaniu uczestniczyło 138 osób!
Bohater dzisiejszego spotkania to 25-letni sportowiec, na co dzień reprezentant klubu AZS UWM Olsztyn. Na swoim koncie ma już wiele sukcesów. Po zdobyciu siedemdziesiątego medalu przestał liczyć, ile ich już zdobył.
- Obecnie moje życie jest podporządkowane Igrzyskom Olimpijskim w Londynie - powiedział podczas spotkania. -
To jest w tej chwili najważniejsza sprawa. Miejsce w finale olimpijskim indywidualnie oraz w sztafecie jest moim marzeniem.
Rekord życiowy Kozłowskiego na 400 m to 45.24. -
Muszę „złamać” barierę 45 sekund - powiedział. -
Tylko taki wynik daje szansę walki o finał na igrzyskach.Dowiedzieliśmy się również, że bohater spotkania pochodzi z bardzo usportowionej rodziny. Jego ojciec i trener zarazem był średniodystansowcem. Brat Kamil jest czołowym judoką kraju w swojej kategorii wiekowej i wagowej.
Jeden z uczestników spotkania, młody kibic, zapytał się czy Kacper bije się czasem z bratem.
- Nie - padła odpowiedź.
- Trochę się brata boję, to judoka. Na to kibic ze zdziwieniem zapytał:
- Dlaczego, przecież jeżeli zada mu pan cios i ucieknie, to brat pana z pewnością nie dogoni. Na zakończenie bardzo ciekawego spotkania Kacper Kozłowski przekazał Muzeum Sportu swoją reprezentacyjną koszulkę, w której startował podczas meczu Polska - Niemcy - Francja oraz kolce.
Spotkanie prowadził red. Marek Dabkus.
Z D J Ę C I A