Tramwaj na sprzedaż?
Nie wszyscy w Olsztynie stawiają na tramwaje. Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej zamierza sprzedać zabytkowy wagon, który jeszcze niedawno stał pod Wysoką Bramą. W jego miejsce komunikacyjni zapaleńcy chcą kupić jeden ze starych Jelczy, jeżdżących od lat po olsztyńskich ulicach.
O historii olsztyńskiego klubu można pisać w nieskończoność. Niezliczona już liczba członków, zawieszanie i reaktywowanie działalności, zmieniające się władze. To wszystko już było. Teraz czas na kolejne, wiekopomne dla olsztyńskich fanów komunikacji miejskiej wydarzenie.
Po sporym kawałku czasu klub wreszcie zdecydował się na zakup autobusu. Takimi pojazdami mogą się pochwalić podobne kluby z większych polskich miast. Olsztyn do tej pory miał tylko... zabytkowy wagon tramwajowy, który w ubiegłych latach pojawiał się przed Wysoką Bramą. Teraz wagon ma zostać spieniężony, a za pozyskane środki KMKM ma zakupić coś, czym będzie można poruszać się po naszych drogach.
- Losy tramwaju nie są jeszcze przesądzone, ale większość członków klubu chce jego sprzedaży - tłumaczy Maciej Raczyński z KMKM.
- Tak samo niejasne jest to, co zrobimy z pieniędzmi z ewentualnej sprzedaży. Pojawiają się głosy, by przeznaczyć je nie na zakup autobusu, a na promocję klubu.
Problemem może być też suma, jaką uda się pozyskać ze sprzedaży tramwaju.
- Może się okazać, iż pieniądze wystarczą jedynie na kupno, ale już nie na remont autobusu - dodaje Raczyński.
Mimo wszystko marzeniem części członków klubu jest zakup jednego ze starych Jelczy, które jeżdżą po olsztyńskich ulicach.
- Byłby to Jelcz PR110. To jasne, bo takich pojazdów jeździło w Olsztynie bardzo dużo - wyjaśnia członek KMKM.
Jak tłumaczą olsztyńscy miłośnicy komunikacji miejskiej, ich działanie to nie zwykły kaprys czy chęć zaspokojenia zainteresowań.
- Naszym celem jest kontynuowanie tego, co zaczął poprzedni klub czyli wspólne działanie z ZTM oraz MPK ku poprawie komunikacji miejskiej w Olsztynie oraz promocja naszego klubu poprzez uczestnictwo w różnych miejskich imprezach - kończy Raczyński.