Były co najmniej dwa ważne powody, dla których w sobotnie (24.09) popołudnie trzeba było być w Ługwałdzie. Po pierwsze, po raz pierwszy w historii tej niewielkiej miejscowości w gminie Dywity obchodzono Dzień Małego Dzwonu, po drugie - w Ługwałdzie uroczyście odsłonięto pierwszą z 38. upamiętniających Mikołaja Kopernika - Warmiaka tablic, jakie staną w powiecie olsztyńskim i braniewskim.
Mieszkańcy Ługwałdu zapewne pozazdrościli sąsiadom z Gadów, Brąswałdu, Bukwałdu i innych okolicznych wsi, że mają swoje święta, że mają sposobności, by wspólnie bawić się i integrować. Dlatego rozpoczęli poszukiwanie okoliczności, obiektu, przedmiotu, historii, wokół których skupiłaby się aktywność całej wsi. Ich wybór padł na mały dzwon. Jak głoszą wiejskie podania, ustawiony na drewnianym słupie w środku wsi niewielki dzwon trafił do obecnego Ługwałdu prawie 100 lat temu. Znalazł go w 1914 roku na pobojowisku pod Tannenbergiem jeden z mieszkańców Ługwałdu, wśród różnego złomu. Dzwon przez lata wisiał we wsi, a jak głoszą podania - jego dźwięk zwiastował nieszczęścia. Samoistnie dzwonił, gdy zbliżał się przegrany przez Polaków plebiscyt na Warmii i Mazurach w 1920 roku. Sam z siebie wydawał dźwięki, gdy zbliżała się II wojna światowa.
W latach powojennych słup, na którym wisiał dzwon, złamał się, więc dzwon został schowany. Na swoje miejsce powrócił dopiero w latach dwutysięcznych. W 2006 roku został poświęcony. Teraz jego dźwięk przynosi dobre wiadomości, najczęściej o urodzinach nowych mieszkańców wsi. Teraz też mieszkańcy znaleźli dla dzwonu jeszcze inną rolę. Będzie przypominał, że Ługwałd również ma swoje święto.
- A może będziemy go używać, żeby umówić się na piwo - żartowali dziś niektórzy z uczestników Dnia Małego Dzwonu. I faktycznie, dzisiaj dźwięk dzwonu oznajmił rozpoczęcie święta Ługwałdu. A jak to przy świętach bywa, pewnie pojawiło się i piwo.
Sobotni Dzień Małego Dzwonu swoim oddziaływaniem daleko wykroczyło poza granice Ługwałdu. I to nie tylko dlatego, że wzięli w nim udział wicemarszałek województwa Urszula Pasławska, starosta olsztyński Mirosław Pampuch i delegacja Powiatu Osnabruck z wieloletnim starostą Manfredem Hugo na czele. O ponadlokalnym charakterze uroczystości decydowało przede wszystkim uroczyste odsłonięcie pierwszej z 38. tablic informacyjnych, ustawianych na terenie powiatów olsztyńskiego i braniewskiego, promujących Mikołaja Kopernika jako Warmiaka. To ta okoliczność przede wszystkim ściągnęła do Ługwałdu znakomitych gości.
Przypomnijmy, że od kilku lat Starostwo Powiatowe angażuje się w realizację projektu turystycznego „Kopernik - Warmiakiem”, którego celem jest wyrobienie powszechnej świadomości, iż wielki astronom, chociaż urodził się w Toruniu, przez 40 lat był związany z Warmią. Temu celowi służą między innymi tablice informacyjne, które jeszcze w tym roku staną w 38. miejscowościach na Warmii, w których Kopernik lokował chłopów na opuszczonych łanach. Jedną z tych miejscowości jest Ługwałd, w którym Kopernik przebywał 23 kwietnia 1517 roku i 14 sierpnia 1519 roku. Na realizację projektu Starostwo Powiatowe otrzymało ponad 100 tys. złotych z funduszy unijnych, za wykorzystanie których w Urzędzie Marszałkowskim odpowiedzialna jest wicemarszałek Urszula Pasławska. I to właśnie wicemarszałek Pasławska, starosta Hugo z Osnabruck i starosta olsztyński Mirosław Pampuch przecięli symboliczną wstęgę, którą przepasana była tablica.
Po odsłonięciu tablicy orszak mieszkańców Ługwałdu i ich gości przeszedł na położoną nieopodal łąkę, gdzie mieszkańcy przygotowali „grilla”. Była wspaniała grochówka, pieczyste i ciasta domowego wypieku. A co ważniejsi goście mogli również skosztować przygotowanej przez sołtysa Ługwałdu Romana Krawca „Nalewki Sołtysa”.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :