Niewiele osób wie, kim jest Jodi Pierce i co robi w życiu. Ci, którzy chcieli ją poznać, mogli wczoraj (23.09) wybrać się do Planety 11 lub zrobić to dziś, odwiedzając Centrum Chrześcijańskie DROGA w Olsztynie. Bohaterką obu spotkań z olsztynianami była Jodi Pierce - pisarka i misjonarka ruchu Steiger International, autorka powieści autobiograficznej „Sekret niezwykłego życia”.
- Nie chcę przejść przez życie po to, żeby nic nie czuć - deklaruje z emfazą Amerykanka. Jest nieco teatralna w swych gestach i wypowiedziach.
Na początek na slajdach prezentuje swoich bliskich - rodziców i rodzeństwo, zdjęcia z młodości, jakieś spotkania koleżeńskie, dyskoteki... potem zdjęcia z pobytu w Amsterdamie, mąż, dzieci, występy zespołu punk rockowego męża - „No Longer Music”.
- Jestem Amerykanką, mieszkam w Nowej Zelandii, mieszkałam w Amsterdamie przez 16 lat. Kocham to miasto - szalone i zwariowane. Ale kiedy jako 23-letnia dziewczyna poszłam na wykład jednego misjonarza, to był tylko on, ja i Bóg. To Bóg kazał mi jechać do Amsterdamu. Pojechałam tam. Dawida poznałam pierwszego dnia po przyjeździe i on był tym jedynym. Kocham wszystko, co jest z nim związane - opowiada żywo gestykulując.
Opowiada, że przed wyjazdem czuła się rozbita, bo miała chłopaka i rodziców, którym bardzo się on podobał. Wszyscy liczyli, że założy rodzinę, ale, jak twierdzi, musiała pojechać do Amsterdamu, bo tego chciał od niej Bóg. Książka też powstała z tego powodu, że musiała ją napisać, bo poprzez nią chce dać coś ludziom, by nie czuli się samotni. Tego też chciał od niej Bóg.
- Bóg złamał moje serce dla ludzi, którzy są wokół mnie. Ja w swej książce piszę, jak potrzebuję Ojca Niebieskiego i jak do tego dojść i jak żyć. Dlatego jestem bardzo blisko mojego Ojca Niebieskiego - próbuje wciągać do pytań i dyskusji obecnych na sali.
Publiczność grzecznie słucha. Ktoś od czasu do czasu rzuci pytanie. Większość wolałaby dowiedzieć się coś na temat książki, jak powstała. Jednak autorka powieści zręcznie prześlizguje się z tematu na temat, unikając konkretów. Woli mówić o swej bożej pasji. Wraz z mężem Dawidem prowadzi akcję szkoleń chrześcijańskich w świecie, w ramach Steiger International. Wspólnie próbują ewangelizować poprzez punkową muzykę jego zespołu i happeningi parateatralne. Przed tym modlą się żarliwie i nawołują do kochania Boga. Prowadzą też Szkoły Radykalnych Misji, nawołując do podjęcia misjonarskiej służby i podjęcia współpracy w Steiger. Wchodzą w otoczenie i środowiska mało dostępne - anarchistyczne festiwale, kluby terrorystów, satanistów, punkowo-gotyckie klimaty New Age...
- Tak naprawdę chodzi o to, by zaufać Bogu i wtedy znajdzie się właściwe życie. Trzeba tylko zaufać Bogu - zapewnia.
Garstka słuchaczy opuszcza salkę. Kilka osób ściska jej rękę. Pamiątkowe zdjęcia. Wymiana grzeczności. Kto z obecnych w Planecie 11 wybrał się na dzisiejszy odczyt Jodi Pierce „Jak doświadczyć działania bożego w swoim życiu”, trudno powiedzieć...
Z D J Ę C I A