
Prezentacja programu wyborczego i kandydatów PPP
(fot. ATK - wszystkie) |
Więcej zdjęć »
W Hotelu Warmińskim przedstawiciele sztabu wyborczego Polskiej Partii Pracy - Sierpień 80 promowali wczoraj (13.09) swój program wyborczy. Z olsztyńskiego okręgu wyborczego zaprezentowano 3 kandydatów, którzy przedstawili swoje postulaty, które po wygranej chcą zrealizować. Partia wystawiła kandydatów we wszystkich 41 okręgach i około 800 kandydatów na parlamentarzystów.
Dziennikarzom przedstawili swoje pomysły: Kazimierz Wróblewski, jedynka na liście PPP, rolnik z Langanek koło Kętrzyna, działacz Samoobrony, który stawia na ekologię, rozwój i rozwiązanie spraw związanych z rolnictwem (odszkodowania za starty spowodowane zwierzyną łowną, bobrami, żurawiami).
Po nim głos zabrał Tomasz Dudziak, który chce zająć się kontrowersyjną umową śmieciową, która jego zdaniem rujnuje gospodarstwa domowe. Kandydat zwrócił uwagę na bardzo wysoki poziom bezrobocia w powiatach braniewskim, piskim i lidzbarskim. Tomasz Dudziak ponadto zwrócił uwagę na to, że wprowadzona ustawa o upadłości konsumenckiej w 2009 roku, nie służy ludziom w trudnej sytuacji finansowej, ale sankcjonuje przekręty oszustów w majestacie prawa.
Najmłodszy w tym gronie Mateusz Mazur jest najmłodszym kandydatem PPP w naszym regionie. On postawił na rozsądnie prowadzoną profilaktykę społeczną, zwłaszcza w szkołach i innych placówkach wychowawczych.
- W Polsce profilaktyka leży i kwiczy. Nie ma jej u nas. Nie można profilaktyką nazwać teatrzyków i spotkań, w trakcie, których mówi się o tym jak biorą i cierpią od narkotyków młodzi ludzie. Profilaktyka to nie wiedza o narkomanii i innych uzależnieniach. Według mnie profilaktyka to oferowanie różnych poziomów aktywności, wzbudzania takich zainteresowań, by młodzież i dzieci nie miały czasu na głupoty i nie szukali substytutów życia - stwierdził Mateusz Mazur. Chce się także zająć sprawami bezrobocia.
Ogólnie program, jaki postulują wprowadzić członkowie PPP, to m.in. zniesienie lub radykalne ograniczenie podatków dla ludzi starszych, którzy odeszli na emeryturę. Członkowie partii argumentują, że nielogiczne jest opodatkowanie emerytury, która przecież została już wcześniej opodatkowana, bo płacimy podatek od składanych składek. Proponują też wprowadzenie podatku od zdrowia w wysokości 10 zł od każdego obywatela na koszty leczenia. Partia opowiada się za zakazem prywatyzacji służby zdrowia, gdyż uważa całkowitą prywatyzację za szkodliwą i niebezpieczną dla społeczeństwa. PPP opowiada się również za likwidacją gimnazjów, które uważa za chybiony pomysł. Za pomysł wart wprowadzenia w szkołach uważa wyposażenie uczniów w podręczniki poprzez ich wypożyczanie. To pozwoli zaoszczędzić rodzicom na wyprawkach do szkoły. Ponadto partia chce kontroli nad zbyt częstą wymianą podręczników, co powoduje ogromne, finansowe obciążenia zwłaszcza w rodzinach najbiedniejszych.
Czy uda się PPP zrealizować jej postulaty, okaże się niebawem, o ile zdobędzie ona mandaty do parlamentu.
Z D J Ę C I A