Początku sezonu 2011/2012 w PGNiG Superlidze do udanych nie mogą zaliczyć piłkarze ręczni Warmii Anders Group Społem Olsztyn. Tydzień temu przegrali w Płocku z tamtejszą Wisłą 32:26. Jakkolwiek tamtej porażki można było się spodziewać, wszak płocczanie to aktualni Mistrzowie Polski, to dzisiaj (11.09) w meczu z Chrobrym Głogów kibice mogli liczyć na zwycięstwo, tym bardziej, że zarówno działacze, jak i trenerzy, i zawodnicy, przed rozpoczęciem sezonu dawali wyraźne sygnały, iż ich celem jest ścisła czołówka ligi, a nawet miejsce na podium.
W dzisiejszym meczu zawodnicy Warmii nie pokazali nic, co by mogło uzasadniać aspiracje zespołu. W złym stylu wyraźnie przegrali z Chrobrym Głogów 27:21 (11:9). I chociaż trudno zarzucić olsztynianom, że w meczu popełnili kardynalne błędy, to też nie ma ich za co chwalić. Grali poniżej swoich możliwości.
Niczym nie wyróżnili się nowi zawodnicy w zespole, z których Daniel Żółtak nawet ostatnio został powołany do kadry Polski, a bramkarz Kazimierz Kotliński do reprezentacji Białorusi.
Po dzisiejszej przegranej Warmia zajmuje ostatnie, dwunaste miejsce w tabeli PGNiG Superligi. Tabeli przewodzą Vive Targi Kielce.