Na Starym Mieście w Olsztynie pożegnano dzisiaj (1.09) barwnych gości, którzy zawładnęli przestrzenią miejską w okresie minionych wakacji. Mowa oczywiście o kolorowych figurach baby pruskiej, najsilniejszej kandydatki na maskotkę stolicy Warmii i Mazur, które pojawiły się na starówce z inicjatywy olsztyńskiego architekta Tomasza Lelli i wydziału kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta Olsztyna.
Na placu przed apteką, na który przeniesiono bohaterki uroczystości, zgromadzili się uczniowie Państwowego Liceum Plastycznego w Olsztynie wraz z dyrektorem szkoły, Aleksandrem Kuberskim, odpowiedzialni za kulturę i promocję miasta pracownicy Urzędu Miasta, prof. Piotr Obarek, dziekan Wydziału Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego oraz arch. Tomasz Lella, pomysłodawca projektu „Olsztyn babą stoi”, w ramach którego uczniowie „Plastyka”, studenci Wydziału Sztuki UWM oraz olsztyńscy plastycy stworzyli podziwiane przez mieszkańców miasta oraz turystów projekty baby.
-
Ten performance artystyczny przyniósł ze sobą niewątpliwy sukces promocyjny naszego miasta - powiedział Tomasz Lella. -
Promocja Olsztyna była głównym celem tego projektu. Tegoroczna edycja już się praktycznie zakończyła, ale mamy pomysł na przyszłoroczną, która odbędzie się po nazwą „Eurobaba z Olsztyna, czyli wszystkie baby do Olsztyna” i będzie powiązana z Euro2012. Będziemy bić rekord Guinessa w malowaniu największej baby. Chcielibyśmy także wykorzystać wodę, ponieważ Olsztyn jest miastem jezior. Myślimy więc nad widowiskiem teatralno-muzycznym nad Jeziorem Krzywym, którego główną bohaterką będzie oczywiście baba.Wykonane w tym roku baby pruskie zostaną przekazane swoim patronom w ramach podziękowania za włączenie się do projektu. Pięć z nich, zasponsorowanych przez miasto, zostanie jeszcze przed ratuszem. Jednak to nie jedyny pomysł na zachowanie bab w miejskiej świadomości do przyszłego roku.
-
Chcielibyśmy wydać książkę podsumowującą ten blisko trzymiesięczny pobyt bab na terenie Starego Miasta - zdradził prof. Piotr Obarek. -
Pamięć ludzka jest zawodna, a taki album byłby sympatyczną pamiątką dla mieszkańców i turystów. Mamy już wykonaną dokumentację fotograficzną przez kilku znanych olsztyńskich artystów fotografików, teraz będziemy szukać środków na wydanie tego albumu.Kolejne pomysły na wykorzystanie baby pruskiej w promocji Olsztyna przedstawił nam również Maciej Rytczak, dyrektor wydziału kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta.
-
Mamy dużo pomysłów na wykorzystanie baby pruskiej do promocji naszego miasta - przyznał. -
Na przykład konkurs fotograficzny na letnie zdjęcie z babą z Olsztyna. Chcielibyśmy uruchomić także serię gadżetów miejskich i porozumieć się ze szpitalami na terenie miasta, aby wszystkim urodzonym w nich dziewczynkom wręczano certyfikat „Babeczka z Olsztyna”. Moglibyśmy również zaprosić olsztyńskie firmy, instytucje oraz mieszkańców miasta do stworzenia własnych bab. Mamy także informacje, że jedna z olsztyńskich kawiarni ma w planach przygotowanie w październiku Babafest, do udziału w którym mają zostać zaproszone między innymi Dorota Wellman i Grażyna Dobroń z radiowej Trójki. Happening ten uruchomił wiele pomysłów oraz nowe inicjatywy i , co równie ważne, dostajemy wiele sygnałów od mieszkańców miasta oraz turystów potwierdzających, że baba pruska została przez nich pozytywnie odebrana.Pozostaje zatem czekać na ustanowienie przez miasto baby oficjalną maskotką Olsztyna.
Z D J Ę C I A
F I L M Y