Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Wszystko wskazuje na to, że baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego powstanie jednak na lądowisku powiatowym w Gryźlinach. Do władz powiatu wpłynęło właśnie pismo od dyrekcji LPR w sprawie przekazania nieruchomości o powierzchni 1 hektara pod budowę bazy. Nowoczesny śmigłowiec EC 135 będzie wylatywać do nagłych wypadków z nowej bazy za około dwa lata.

Sprawa lokalizacji nowej bazy dla śmigłowca EC 135 Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wydaje się ostatecznie rozwiązana. Do Mirosława Pampucha, starosty olsztyńskiego wpłynęło właśnie pismo od Roberta Gałązkowskiego, dyrektora LPR, w którym dyrekcja lotniczego pogotowia jest zainteresowana otrzymaniem w formie darowizny około hektarowej nieruchomości na terenie lądowiska powiatowego w Gryźlinach.

- Na działce w Gryźlinach będziemy chcieli wybudować bazę Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego - mówi Robert Gałązkowski, dyrektor LPR.

W piśmie do władz powiatu dyrekcja LPR zaproponowała też dokładny obszar na mapie, na którym ma powstać baza, a także poprosiła o wydzielenie działki pod drogę dojazdową do bazy i zabezpieczenie asfaltowej nawierzchni drogi na moment zakończenia bazy. - Wydzielanie działki pod drogę już się rozpoczęło, a o dojazd także zadbamy wspólnie z gminą Stawiguda - mówi Mirosław Pampuch, starosta olsztyński, który zwraca uwagę na inny ważny aspekt sprawy. - Najważniejsze jest to, że problem całego regionu związany z lokalizacją bazy LPR jest wreszcie rozwiązany. Cieszę się, że LPR z powrotem wylądowało w Gryźlinach.

Rozmowy o lokalizacji bazy LPR trwają od ubiegłego roku. W grę wchodziły dwie lokalizacje: na lotnisku w olsztyńskich Dajtkach oraz na lądowisku w Gryźlinach.

- Od początku byliśmy otwarci na uruchomienie bazy dla nowoczesnego śmigłowca ratunkowego w Gryźlinach - przypomina Mirosław Pampuch. - W marcu 2011 roku Rada Powiatu w Olsztynie podjęła nawet uchwałę w sprawie darowizny nieruchomości w Gryźlinach pod budowę dobrze wyposażonej bazy.

Jak mówi Roman Kozłowski, kierownik oddziału LPR w Olsztynie baza dla Eurocoptera powinna być gotowa do końca 2013 roku. W tej chwili LPR rozpoczął proces uzyskiwania decyzji środowiskowej oraz warunków technicznych przyłączenia bazy do sieci wodociągowej i elektroenergetycznej.

- Tak nowoczesny śmigłowiec jak EC 135 potrzebuje bazy z prawdziwego zdarzenia z własną stacja paliw, hangarem i zapleczem socjalnym - mówi Roman Kozłowski.

Kierownik oddziału LPR w Olsztynie dodaje, że fakt lokalizacji bazy w Gryźlinach nie ma znaczenia dla pacjentów.

- Latamy w różnych kierunkach praktycznie na terenie całego województwa - mówi Roman Kozłowski. - Do „siódemki”, na której często interweniujemy będziemy mieć nawet bliżej z Gryźlin niż z Olsztyna. Potem osoby potrzebujące pomocy transportujemy pod sam szpital.

Z powstania bazy w Gryźlinach zadowolony jest także Jakub Woźniak, pełnomocnik starosty ds. zarządzania powiatowym lądowiskiem.

- To podniesie prestiż i rangę naszego lotniska - uważa Jakub Woźniak. - Poza tym wpłynie też na rozwój lądowiska. Liczymy na owocną współpracę z LPR.

A dlaczego baza nie powstanie w Olsztynie, na lotnisku Aeroklubu Warmińsko-Mazurskiego? Znane powiedzenie mówi, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. I w tym przypadku tak było. - Aeroklub żąda za dużo za teren pod budowę bazy - powiedział nam kilka dni temu wicewojewoda Jan Maścianica. - Można odnieść wrażenie, że aeroklub chce za pieniądze ze sprzedaży gruntu pod bazę LPR zmodernizować całą infrastrukturę lotniska. Ale dosyć! Aeroklub już dość dostał pieniędzy publicznych!

Jak dodał wicewojewoda, z powodu zbyt wygórowanych roszczeń finansowych, rozważana była nawet opcja wywłaszczenia aeroklubu z części gruntu potrzebnego pod budowę bazy LPR na Dajtkach. Jak widać znaleziono wyjście z tej trudnej sytuacji. A aeroklub będzie się musiał obejść „smakiem”.