W olsztyńskiej kawiarni z książkami „Tajemnica Poliszynela” Olga Jasionowska z Mazurskiego Biura Turystyki Kraina Węgorapy opowiedziała w sobotni (6.08) wieczór o swej podróży i fascynacji Mołdawią , zwaną też Mołdową.
-
Mołdawia to kraina wciąż nieodkryta, położona w południowo-wschodniej Europie, pomiędzy Rumunią i Ukrainą. Urocza, cicha, sielska. Raj dla odkrywców i osób poszukujących nieskalanej natury. Kraj, gdzie, jak się wydaje, nie istnieje turystyka. To ostatni zakątek w Europie, gdzie nikt się nie spieszy, a życie płynie leniwie, jak w powieści Orzeszkowej „Nad Niemnem” - mówi Olga Jasionowska.
Historyczna Besarabia, dzisiejsza Mołdowa, rozciągnięta jest między Prutem a Dniestrem. Krzyżuje się tu wiele kultur Wschodu i Zachodu. W latach 1397-1498 ówczesne Hospodarstwo Mołdawskie było lennem Korony, dzięki czemu przez około 100 lat nasz kraj rozciągał się aż po Morze Czarne. Dzisiejsza Mołdowa to piękne okolice, przydrożne krzyże, starodawne studnie - proste lub wymyślnie zdobione. Każdy przechodzień może się z niej napić krystalicznej wody. Mołdowa słynie z tradycyjnego rolnictwa i upraw winnej latorośli. Wsie to pola słoneczników, kukurydzy i kolorowe stada pasących się kóz, owiec, krów, wozy drabiniaste i zielona przestrzeń. Gościnni mieszkańcy często zaproszą podróżnego na szklaneczkę domowego wina, owoce i warzywa.
W Mołdawii są także największe w świecie piwnice z winami (Milesti Mici i Cricova). Setki kilometrów podziemnych korytarzy, skrywające hektolitry najlepszego mołdawskiego wina. Nieopodal są unikalne podziemne monastyry i cerkwie wydrążone przez średniowiecznych mnichów w zboczach gór. Mołdowa to także kraj, w ramach którego działa nie uznawana w świecie Nadniestrzańska Republika Mołdawii, ostatni relikt komunizmu - takie państwo w państwie. Tam też można zobaczyć jeden z ostatnich pomników wodza Rewolucji Październikowej. Ten akurat w rozwianym płaszczu, przezwany został Barmanem.
Choć wieczór był niewątpliwie ciekawy, to zabrakło mu tempa, dynamiki i kolorów. Szkoda, bo nie wszyscy do końca wytrwali. Zapewne udzielił się powolny klimat z nad Niemnem.
Z D J Ę C I A