Sala Kromera Zamku Kapituły Warmińskiej w Olsztynie wczorajszego (26.07) wieczoru wypełniona była do ostatniego miejsca. Fanów jazzu i musicali ściągnęła do niej piękna Włoszka - Marcella Foranna, która urzekła olsztynian niezwykłym głosem.
Koncert zaczął się z niewielkim opóźnieniem, ale cierpliwość widzów została nagrodzona. Piosenkarka czarowała wdziękiem, radością życia, uśmiechem i doskonałymi interpretacjami jazzowymi. Towarzyszył jej zespół olsztyńskich muzyków - Mariusz Obijalski na fortepianie, Tomasz Waldowski na perkusji i Mateusz Matysiak na kontrabasie.
Marcella Foranna to gwiazda pierwszej wielkości, licząca się w świecie współczesnej muzyki jazzowej. Śpiew studiowała pod kierunkiem Mirelli Parutto w konserwatorium w L’Aquila. Następnie ukończyła studia pod kierunkiem Marii Sofii Marasca i Enzo Garinei. Debiutowała na scenie teatru greckiego w Taorminie w roli Loli w operze Pietro Mascagniniego „Rycerskość wieśniacza”.
Piosenkarka była też zwyciężczynią konkursu Opera Adrianno Belli w Spoleto. Występowała w najbardziej prestiżowych teatrach we Włoszech i zagranicą. Współpracuje z tak wybitnymi twórcami jak Ennio Morricone, Nicola Piovani, Gino Landi i Georgio Albertazzi.
Artystka odwiedziła Olsztyn po raz pierwszy i z miejsca podbiła serca olsztynian wspaniałym wykonaniem utworów Ellingtona, Gershwina, Manciniego... Zaprezentowała m.in. „Summertime”, „Moon River”, „Memory” i „Freedom”.
Jednak najbardziej zaskoczyła słuchaczy pod koniec koncertu. Zaśpiewała po polsku - i to całkiem udanie, „Życzenie” Chopina, otrzymując owacje na stojąco. Na bis wykonała znany przebój Irvinga Berlina „Cheek to cheek”, wykonywany niegdyś przez Sinatrę i Armstronga. Publiczność długo nie chciała pożegnać artystki. Ci, którzy nie byli obecni na koncercie, mogą tylko żałować, że ominął ich wspaniały muzyczny wieczór.
Z D J Ę C I A