W trakcie Dni Jakubowych nie tylko odbywał się jarmark i koncerty. W atmosferze bardzo uduchowionej oddawano dziś (24.07) hołd patronowi miasta - św. Jakubowi w Bazylice Katedralnej św. Jakuba. Na uroczystości byli obecni przedstawiciele władz miasta z prezydentem Piotrem Grzymowiczem na czele.
Nie było fanfar, kompanii reprezentacyjnej wojska, pocztów sztandarowych i licznych delegacji partyjnych oraz związkowych. Jakoś o patronie miasta Olsztyna wszyscy zapomnieli. Mieszkańców na uroczystej mszy św. też nie było zbyt wielu. Piękny, słoneczny dzień i pobliski jarmark były bardziej kuszące niż modlitwa w średniowiecznej świątyni. Z gości oficjalnych pojawili się prezydent Piotr Grzymowicz z małżonką, wiceprezydent Halina Zaborowska-Boruch oraz wiceprzewodnicząca Rady Miasta Halina Ciunel. W mniej eksponowanych miejscach zasiadło też kilku polityków i przedstawicieli olsztyńskiego ratusza.
Św. Jakub Większy (starszy) był synem Zebedeusza, jednym z 12 apostołów Jezusa Chrystusa. Zwany też był Jakubem Pielgrzymem i tak właśnie został przedstawiony w herbie Olsztyna - z laską pielgrzyma i muszlą do zaczerpnięcia wody. Święty ten uznany jest za męczennika kościoła katolickiego, anglikańskiego, ewangelickiego, ormiańskiego, koptyjskiego i prawosławnego. O duchowości i szacunku do Boga, nie zabieganiu o godności tego świata i nie traktowaniu Boga jako maskotki, wspomniano w dzisiejszym kazaniu rocznicowym.
Św. Jakub nie był pomnikową postacią i, podobnie jak jemu współcześni, też początkowo zabiegał o szczególne miejsce przy Chrystusie. Dopiero życie pokazało mu, jaką drogę ma obrać. My też możemy wzorować się na patronie naszego miasta, wybierając swoje działania zgodnie z normami współczesnego życia i potrzebami naszego miasta - apelował celebrujący mszę świętą ks. proboszcz bazyliki Andrzej Lesiński.
Z D J Ę C I A