Od rozpoczęcia wymiany młodych strażaków z Powiatu Osnabrück i Olsztyńskiego mija już 12 lat. Wymiana polega na wspólnym spędzaniu czasu podczas obozów Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. W tym roku miejscem spotkania były Kikity w gminie Jeziorany.
Początki wspólnej integracji, nauki i wypoczynku młodych strażaków z Polski i Niemiec były trudne, ale z czasem obozy stały się przykładem profesjonalizmu.
- Ktoś mógłby się zapytać, po co nam taka wymiana? - mówi Tomasz Jarmużewski, który jest odpowiedzialny za tę wymianę z ramienia Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Olsztynie.
- Odpowiem tak: poprzez realizację spotkania chcielibyśmy pogłębiać i rozszerzać współpracę i przyjaźń oraz otwierać nowe perspektywy, wspierać i rozwijać kontakty pomiędzy polską i niemiecką młodzieżą z Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych i pomiędzy ich opiekunami. Jak dodaje Tomasz Jarmużewski, obóz miał na celu także polepszenie wzajemnych stosunków, poznanie zwyczajów panujących w polskiej i niemieckiej straży, a także przezwyciężenie jakichkolwiek uprzedzeń pomiędzy obu narodami.
- Nie baliśmy się rozmawiać o naszej przeszłości, o prawdzie historycznej - mówi Tomasz Jarmużewski.
- Odwiedziliśmy Malbork, był hitlerowski obóz koncentracyjny w Stutthofie, a także Gierłoż i Święta Lipka. Pytałem się młodzieży o refleksje - odpowiedzieli mi, że w Niemczech uczy się o tym fakcie z drugiej wojny światowej, ale to jest namacalne uzupełnienie lekcji historii.Założony planu obozu został zrealizowany poprzez różnego typu zabawy i zawody, gry sportowe, pogadanki, warsztaty, dyżury w kuchni, warty. Wszystkie zajęcia odbywały się w grupach mieszanych.
Na obozie w Kikitach gościło ogółem 33 młodych strażaków i 13 opiekunów. Obóz trwał od 10 do 17 lipca. W przyszłym roku podobne spotkanie odbędzie się w miejscowości Rüthen w Niemczech.
Pomocy przy organizacji wymiany udzieliły: Polsko-Niemiecka Współpraca Młodzieży, Komenda Miejska PSP w Olsztynie i JRG 3 w Biskupcu, a także Starostwo Powiatowe w Olsztynie.
Z D J Ę C I A