Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
19:15 24 listopada 2024 Imieniny: Emmy, Jana
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Sport, rekreacja
waclawbr | 2011-06-27 00:04 | Rozmiar tekstu: A A A
Wskrzeszanie trupa, czyli...

I Bitwa o Warmię

Olsztyn24
Paweł Skrzecz ogłasza wynik walki młodzików | Więcej zdjęć »

Paweł Skrzecz, jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii polskiego boksu uważa, że próby odrodzenia boksu amatorskiego w Polsce można porównać z „wskrzeszaniem trupa”. Z tą dość brutalną oceną bokserskiego mistrza nie zgadza się Arkadiusz Paturej, były bokser, twórca Uczniowskiego Klubu Sportów Walki PIRS, który postanowił jednak wskrzesić boks na Warmii. M.in. temu celowi służył zorganizowany dziś (26.06) w hali sportowej OSiR w Olsztynie pokazowy turniej bokserski „Bitwa o Warmię - pierwszy krok bokserski”.

Paweł Skrzecz, wicemistrz świata w boksie, wicemistrz olimpijski i wicemistrz Europy, do tego czterokrotny mistrz Polski w tej dyscyplinie sportu, był bodaj najważniejszym gościem dzisiejszego bokserskiego spotkania w Olsztynie. Nie tylko promował boks swoją obecnością, ale był jednym z dwóch sędziów toczonych na ringu walk. Zanim Arkadiusz Paturej uderzeniem wkrętakiem (!) w bokserski gong dał sygnał do rozpoczęcia pierwszej walki, Paweł Skrzecz odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy.

- Boks amatorski w Polsce praktycznie nie istnieje - powiedział mistrz Skrzecz, pytany o ocenę polskiego boksu amatorskiego. - Mamy cztery drużyny, które rozgrywają ze sobą po dwa pojedynki i tak wygląda nasza liga. Kiedy ja byłem czynnym zawodnikiem, mieliśmy pierwszą i drugą ligę, a do drugiej ligi były eliminacje. Dzisiaj boks został wyparty z sal treningowych, z siłowni, przez sporty walki. Boksowi brakuje promocji. Takie działania jak w Olsztynie podejmuje Arkadiusz Paturej można porównać do wskrzeszania trupa - dodał.

Arkadiusz Paturej był jednak dobrej myśli. Chociaż Paweł Skrzecz nigdy wcześniej nie słyszał o olsztyńskim boksie, Paturej upatruje możliwości reaktywowania amatorskiego boksu na Warmii właśnie w bokserskich tradycjach.
R E K L A M A
- Trzydzieści lat temu w Olsztynie był boks - przypomniał Paturej. - Mieliśmy drugą ligę bokserską. I chociaż naszym celem nie jest stworzenie drużyny, która walczyłaby w jakiejkolwiek lidze, to mecze i turnieje bokserskie w Olsztynie z powodzeniem mogłyby się odbywać. Szansę widzę zarówno z zaangażowaniu prezesa PIRS-u Jacka Smolińskiego, jak i w rosnącym zainteresowaniu boksem ze strony młodzieży.

Zdaniem Arkadiusza Patureja, sporty walki na dłuższą metę, nie będą w stanie konkurować popularnością z boksem.

- Dzisiaj sporty walki to sporty kilku gwiazd, np. Mameda Chalidowa czy Dariusza Pudzianowskiego - ocenia Paturej. - Zgasną gwiazdy, skończy się zainteresowanie sportami walki. Boks na Warmii ma tę przewagę, że mamy system szkolenia młodzieży, a to - moim zdaniem - gwarantuje nie tylko przetrwanie, ale i rozwój tej dyscypliny sportu.

Podczas dzisiejszego turnieju mieszkańcy Olsztyna mogli obserwować jedenaście walk, w tym jedną stoczyły dziewczęta. Po jednej stronie ringu stawali reprezentanci UKSW PIRS, po drugiej z reguły goście ze Szczytna, Ostrołęki i Nowego Dworu Mazowieckiego. Jak na pokazowy charakter turnieju przystało, liczyła się bardziej zabawa i widowisko, niż wyniki pojedynków, dlatego też sędziowie stosunkowo często w „Bitwie o Warmię” orzekali remis.

Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :
REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Galeria zdjęć do artykułu
Filmy wideo do artykułu
image galeria
I Bitwa o Warmię
26-06-2011
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.