Zakończyła się jedenasta edycja Międzynarodowego Spływu Kajakowego Łyna/Ława na trasie Olsztyn - Prawdinsk w Obwodzie Kaliningradzkim. W zamyśle organizatorów, warmińsko-mazurskich samorządów, spływ ma promować ideę partnerstwa i współpracy turystycznej pomiędzy Województwem Warmińsko-Mazurskim a Obwodem Kaliningradzkim.
W spływie brały udział dwie grupy: młodzieżowa i dorosłych. Młodzież wystartowała 3 czerwca w Olsztynie i płynąc Łyną zwiedzała mijane miasta: Dobre Miasto, Lidzbark Warmiński, Bartoszyce i Sępopol. 9 czerwca, na przystani w Stopkach, do grupy młodych kajakarzy dołączyli dorośli, przede wszystkim reprezentanci samorządów, w tym radni Sejmiku Województwa.
Na przystani w Stopkach nastąpiło oficjalne otwarcie imprezy. Uczestniczyli w nim m.in. Julian Osiecki, przewodniczący Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz Anna Wasilewska, członek zarządu województwa.
Po spotkaniu kajakarze, sprawnie odprawieni przez polskie służby graniczne, ruszyli dalej, w kierunku Prawdinska. W drodze do oddalonego od granicy o kilka kilometrów rosyjskiego miasta, uczestnicy spływu przeszli szczegółową kontrolę rosyjskich pograniczników.
- Nie było żadnej taryfy ulgowej, każdy z uczestników musiał przejść szczegółową odprawę - powiedział nam Wiktor Marek Leyk, dyrektor Kancelarii Sejmiku Województwa, jeden z uczestników spływu. -
Odprawiano nas ze dwie godziny. Będziemy chyba musieli pomyśleć nad zmianą formuły spływu - dodał.
Mimo uciążliwej odprawy granicznej, kajakarze w końcu dopłynęli do Prawdinska, gdzie spływ zakończył się.
Z D J Ę C I A