Do Olsztyna przybyli wczoraj (7.06) najlepsi mistrzowie gastronomii w Polsce. Uczestniczą oni w cyklu prezentacji szkoleniowych organizowanych dla szkół gastronomicznych w województwie warmińsko-mazurskim.
To program można rzec pilotażowy, który Warmia i Mazury realizują jako pierwszy region w kraju. Organizatorem tego cyklu prezentacji jest Warmińsko-Mazurski Kurator Oświaty oraz Polska Izba Turystyki Oddział Warmińsko-Mazurski, którzy ściśle współpracują z Klubem Szefów Kuchni. Reprezentantami tej elitarnej grupy gastronomów są ratuszowi goście - Karol Okrasa, kucharz, autor programów telewizyjnych o gotowaniu, Tomasz Deker, znany cukiernik oraz Dariusz Strusiński, szef kuchni Hotelu Anders w Starych Jabłonkach. Ta niezwykła trójka przed Olsztynem była w Ełku i Szczytnie. Tam również zachęcali młodzież do pracy w gastronomi.
Z zaproszonymi gośćmi spotkała się Małgorzata Bogdanowicz-Bartnikowska, wiceprezydent Olsztyna. Karol Okrasa, Tomasz Deker oraz Dariusz Struciński z ogromnym przejęciem mówili o rozmowach z uczniami i swej pasji do kuchni.
-
Bycie kucharzem nie jest łatwe, ale daje ogromną satysfakcję uczącym się. To zajęcie twórcze i bardzo mobilizujące do działania - stwierdził Dariusz Strusiński, absolwent olsztyńskiego Gastronomika, a obecnie jeden z najlepszych kucharzy w Polsce.
W projekcie „Poprawa usług gastronomicznych i hotelarskich w regionie Warmii i Mazur w latach 2004-2013”, promowanym przez Klub Szefów Kuchni, uczestniczą uczniowie szkół ponadpodstawowych. Celem najlepszych w Polsce kucharzy jest umożliwienie przedstawienia pracodawcom bazy dydaktycznej szkół oraz możliwości kształcenia uczniów w branży gastronomicznej. Efekty tych działań już widać. Uczniowie i nauczyciele uczestniczą w organizowanych przez Klub Szefów Kuchni zajęciach praktycznych, pokazach, szkoleniach oraz praktykach.
Wśród wybranych szkół z całego województwa znalazł się m.in. Zespół Szkół Gastronomiczno-Spożywczych w Olsztynie, w którym zaplanowano jedną prezentacji i udział w zajęciach praktycznych.
-
My w tej chwili widząc, jaka jest baza dydaktyczna tych szkół, zazdrościmy uczniom i nauczycielom zawodu. My nie mieliśmy nawet po po ukończeniu edukacji tak świetnie wyposażonych kuchni, jak wyposażone są teraz szkoły uczące zawodu kucharza - stwierdził Karol Okrasa.
- Dajemy do zrozumienia młodzieży, że mają wspaniałą szansę zdobywania zawodu, korzystając ze wspaniałych możliwości. Powinni się z tego cieszyć i maksymalnie wykorzystać te możliwości.
Z D J Ę C I A