Członkowie olsztyńskiego Erasmusa urządzili dzisiaj (3.06) uczniom klasy IV Szkoły Podstawowej nr 2 „Town Hunting” (zdobywanie miasta). W akcji wzięli udział nie tylko uczniowie IV klasy z SP2, ale także „Erasmusi”, czyli studenci, którzy w ramach programu Erasmus przyjechali do Olsztyna na studia.
-
Program Erasmus polega na tym, że studenci naszej uczelni mogą wyjechać za granicę, do jakiegoś kraju Unii Europejskiej, a my gościmy studentów z innych państw, obecnie są to Hiszpanie, Włosi, Niemcy i cała masa innych ludzi spoza naszego państwa - wyjaśniła nam Magdalena Zubel z UWM, członek zarządu olsztyńskiego Erasmusa.
Uczestnicy dzisiejszej zabawy podzielili się na cztery grupy. Opiekunami każdej z nich byli członkowie Erasmusa. Pierwszym zadaniem było wymyślenie nazwy i loga grupy. Zrodziły się więc ciekawe pomysły: Kopernikus Pospolitus, Wymiatający Poszukiwacze Kopernika, FC Portasy i Delfinki.
Na uczestników zabawy czekało wiele różnych zadań, w tym pytania z wiedzy o mieście, wypicie soku z cytryny oraz namówienie do tego jakiegoś przechodnia, zrobienie z przypadkowymi osobami grupowego zdjęcia, rzut piłką tenisową do celu. Wbrew pozorom, najtrudniejszą konkurencją nie była wcale ta z wiedzy o Olsztynie, tylko ta, w której należało zrobić zdjęcie grupowe z przypadkowymi turystami. Jak podkreślali uczniowie z „Dwójki”, najtrudniejsze było namówienie kogoś do ustawienia się do zdjęcia.
W rywalizacji grup najlepsza okazała się Kopernikus Pospolitus, przed Wymiatającymi Poszukiwaczami Kopernika i FC Portasy. Nagrodami w zabawie były medale, dyplomy i drobne upominki - książki i słodycze.
Zapytaliśmy Erasmusów, skąd pomysł na taki sposób pokazania Olsztyna nie tylko uczniom miejscowych szkół, ale również zagranicznym studentom.
-
Chcemy udowodnić, że Olsztyn tak naprawdę ma coś do pokazania i wystarczy trochę chęci, trochę pracy i może być naprawdę fajna zabawa - wyjaśniła Magdalena Zubel. -
A „Town hunting” polega na tym, że uczestnicy muszą przejść każdą uliczkę, by wykonać zadanie, więc przez zabawę mogą poznać trochę miasta i jego historii. Myślę, że czegoś nowego się nauczą i będą coś wiedzieć o naszym mieście. Zaproszenie do zabawy uczniów jednej z olsztyńskich szkół podstawowych miało też na celu uczczenie niedawnego Dnia Dziecka. Jak powiedziała Magda Zubel, zaproszenie do „Town hunting” uczniów z SP2 było zupełnym przypadkiem.
- Po prostu zaproponowaliśmy im udział w zabawie, a oni się zgodzili, choć mogli odmówić. Było nam bardzo miło, że byli dzisiaj z nami - dodała pani Magdalena.
Z D J Ę C I A