Giżycko, minimalnie przed Olsztynem I i Elblągiem. Taka była kolejność najlepszych drużyn w zakończonych dziś (20.05) w Olsztynie trzydniowych IX Mistrzostwach Ratownictwa „Złota Godzina”. W tym roku mistrzostwa zorganizowała Szkoła Policealna im. Zbigniewa Religi w Olsztynie, kształcąca m.in. na kierunku ratownik medyczny.
- Mistrzostwa wymyślili dziewięć lat temu nauczyciele podległych marszałkowi województwa warmińsko-mazurskiego szkół medycznych - wyjaśnia Jolanta Kłoczewska, dyrektor olsztyńskiego „Medyka”.
- Pierwsze mistrzostwa odbyły się w Elblągu. Potem co roku organizowała je inna szkoła, chociaż w województwie zostało ich tylko trzy. Ostatnio zaproponowaliśmy współpracę podobnym szkołom z województwa podlaskiego, na co one przystały z ochotą, podnosząc przy okazji rangę mistrzostw do ogólnopolskich. Następne mistrzostwa odbędą się więc w Suwałkach.Do tegorocznej rywalizacji przystąpiły dwie ekipy gospodarzy - Olsztyna - oraz zespoły z Elbląga, Ełku, Giżycka, Suwałk i Białegostoku. W pierwszym dniu zawodów kandydaci na ratowników rozgrywali konkurencje sportowe i konkurencje „na myślenie”. Wczoraj zawodnicy musieli wykazać się praktycznymi umiejętnościami w ratowaniu ludzkiego życia. Na terenie miasta sędziowie przygotowali sześć pozoracji, w których należało udzielić pomocy poszkodowanym z różnymi urazami.
- Wczorajsze konkurencje były wielkimi niespodziankami zarówno dla zawodników, jak i ich opiekunów - wyjaśnia Jolanta Kłoczewska.
- Sędziowie do końca w wielkiej tajemnicy utrzymywali, co kryje się za takimi nazwami jak „Rumcajs”, „Lot nad kukułczym gniazdem”, „Komu bije dzwon”, czy „Sejsmograf”. Próbowaliśmy odgadnąć, ale za każdym razem było „pudło”
Rywalizacja była bardzo zacięta i wyrównana. Dość powiedzieć, że różnice pomiędzy zespołami pierwszej trójki wyniosły po 0,5 procenta.
- To utwierdza nas, że jako nauczyciele pracujemy dobrze - komentuje wynik mistrzostw dyrektor Kłoczewska.
- Dzisiejszy sukces wszystkich siedmiu drużyn świadczy o tym, że ranga zawodu ratownika rośnie, szacunek społeczny dla ratowników jest coraz większy, a my jesteśmy coraz bardziej dumni, bo osiągamy coraz lepsze wyniki.
Z D J Ę C I A
G A L E R I A :