Transferowa karuzela w olsztyńskim AZS-ie rozkręca się na dobre. Wczoraj kontrakt z klubem podpisał Igor Yudin.
24-letni atakujący ostatnie lata spędził w Jastrzębskim Węglu. Ze śląską ekipą zdobył dwa wicemistrzostwa oraz Puchar Polski. Nowemu szkoleniowcowi olsztynian, Tomaso Totolo jest doskonale znany. Yudin grał już bowiem w Jastrzębiu, kiedy Włoch był trenerem tamtejszego zespołu. To m.in. przesądziło o sprowadzeniu siatkarza do Olsztyna.
Yudin to nie jedyny zawodnik w AZS-ie, z którym Totolo miał już okazję współpracować. W Jastrzębiu w 2007 roku grał też Paweł Siezieniewski. Przyjmujący AZS-u w środę podpisał z klubem nowy, dwuletni kontrakt. To oznacza, że obecnie ważne umowy z AZS-em ma ośmiu zawodników. Poza Siezieniewskim i dwójką nowych siatkarzy, w tym gronie jest m.in. powołany na Ligę Światową Piotr Hain i libero zespołu Marcin Mierzejewski.
Na razie nieznane są dalsze losy Marcela Gromadowskiego, który podobnie jak Hain zyskał uznanie w oczach trenera reprezentacji Andrei Anastasiego. W siatkarskim światku nie brakuje opinii, zgodnie z którymi po zatrudnieniu Yudina w AZS-ie, Gromadowski znajdzie innego pracodawcę.
Kontrakty wygasają też innym reprezentacyjnym zawodnikom, Duńczykowi Axelowi Jacobsenowi i reprezentującemu Francję Samuelowi Tuia. Ten drugi w jednym z udzielonych ostatnio wywiadów stwierdził, że zamierza wygrać z reprezentacją Ligę Światową, a następnie wrócić do Olsztyna i tu świętować zwycięstwo.
Jakie jeszcze nowe twarze pojawią się w AZS-ie? Działacze nie chcą zdradzić tajemnicy. W kuluarach mówi się o powrocie do Olsztyna Wojciecha Grzyba. Druga sprawa to zatrudnienie asystenta trenera. Tym ma zostać także były gracz AZS-u, Piotr Poskrobko.