Dwa z czterech rewitalizowanych olsztyńskich placów są już gotowe. Uroczyste otwarcie przebudowanego Placu Jana Pawła II nastąpi w poniedziałek (2.05), podczas celebrowania Święta Flagi RP. Plac Konsulatu Polskiego przejdzie swój „chrzest” we wtorek (3.05), bowiem w tym miejscu odbędą się główne uroczystości wojewódzkich obchodów 220. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Oba place były gotowe już w piątek. Wtedy też włączono ich oświetlenie, a ratusz zachęcał do wizyty wieczorową porą na tych odnowionych miejskich przestrzeniach. Wizyta wskazana tym bardziej, że budynek ratusza w związku ze świętem 3 Maja zyskał specjalną, aczkolwiek tymczasową iluminację. Skorzystaliśmy z zaproszenia i w sobotni wieczór odwiedziliśmy oba place.
Świąteczne oświetlenie ratusza robi wrażenie. Wychodzące na Plac Jana Pawła II okna urzędu miasta zostały od wewnątrz podświetlone białym i czerwonym światłem, tworząc wrażenie flagi państwowej. Biało-czerwonymi smugami światła podświetlono też elewację ratusza. Naszym zdaniem, szczególnie ciekawy widok można zobaczyć patrząc na ratusz od strony Domu Handlowego „Tomek”, gdyż do biało-czerwonych barw na ratuszu dochodzą jeszcze kolory emitowane przez lamki podświetlające działającą już kaskadę wodną.
- To oświetlenie ratusza to nasza odpowiedź na prośbę prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, który zwrócił się do samorządów o jeszcze intensywniejszą popularyzację naszych symboli państwowych - powiedział prezydent Piotr Grzymowicz, którego spotkaliśmy na Placu Jana Pawła II, gdy prezentował iluminację ratusza i wyremontowany plac żonie i znajomym. -
Postawiłem więc przed dyrektorami zadanie - i oto jest efekt. Prawda, że imponujący? - zapytał retorycznie.
Po wykonaniu zdjęć i sfilmowaniu ratusza i Placu Jana Pawła II, pojechaliśmy na Plac Konsulatu Polskiego. Rzut okiem na plac i na myśl przychodzi słowo „sterylność”. Prosto, czysto, schludnie. Ale też ciemno! Zamontowane na placu lampy dają niewiele światła. Szczególnie mrocznie jest w centralnej części placu, gdzie stoi Kolumna Orła Białego. Przyjezdni zapewne nie zorientowaliby się nawet, że zwieńczeniem kolumny jest orzeł. Aż prosi się o skierowanie na niego punktowego reflektora.
Trudno dyskutować z zamysłem projektanta, może właśnie chciał, aby nocą na placu panował półmrok. A może skąpe oświetlenie to efekt braku zapowiadanych podświetlanych tablic informacyjnych, od których montażu odstąpiono w ostatniej chwili, po negatywnej opinii działającej przy wojewodzie Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa? A może...
Dość. Nie od razu Kraków zbudowano, dlaczego więc olsztyńskie place od razu miałyby być idealne? I kto ma o tym ideale decydować?
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :