Maria Szczepańska na tle swoich nowych obrazów | Więcej zdjęć »
Przyjęło się, że wernisaże wystaw czy inne ważne wydarzenia artystyczne odbywają się wieczorem. Zapewne ich organizatorzy zakładają, że zapracowani w dzień miłośnicy sztuki, właśnie wieczorem znajdą chwilę na wizytę w galerii czy w sali koncertowej i kontemplowanie artystycznych dzieł. A czy może udać się wernisaż zorganizowany w samo południe? Czy w tym czasie znajdą się złaknieni przeżyć „wyższego rzędu”, by przyjąć zaproszenie na otwarcie wystawy zaplanowane na godzinę 12? Okazuje się, że tak. Dowodem na to jest chociażby dzisiejszy (18.04) wernisaż wystawy malarstwa Marii Szczepańskiej, zorganizowany w południe w Galerii Parkowa Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych w Olsztynie.
- O wyborze godziny wernisażu w części decydowały względy organizacyjne, ale przede wszystkim pomyślałam sobie, że wielu moich znajomych i przyjaciół jest już na emeryturze, więc znajdą czas, by spotkać się ze mną w ciągu dnia - mówi Maria Szczepańska, na co dzień znany w Olsztynie lekarz-stomatolog. - Po drugie, w dzień wielu ludzi spaceruje w pobliskim Parku Jakubowym, więc zapewne chętnie wstąpią do galerii w tym czasie, bardzo odpowiednim na drugą, południową kawę.
Artystka nie pomyliła się. W wernisażu wzięło udział kilkadziesiąt osób, w tym spora grupa tych, które tak jak Maria Szczepańskwa malują w Pracowni Plastycznej CEiIK-u.
- Z CEiIKiem związana jestem co najmniej od 10. lat - mówi Maria Szczepańska. - Bardzo sobie ten związek chwalę. Pracownia malarska piękna, dużo światła, nawet zimą, jak się patrzy na Park Jakubowy jest pięknie. A malowanie to moja pasja, która ujawniła się, gdy 15 lat temu zakończyłam pewien etap mojego życia zawodowego. W takiej sytuacji wielu ludzi wycisza się, szuka jakiegoś nowego sposobu na życie. Moim było malarstwo.
R E K L A M A
Na wystawie w Galerii Parkowa Maria Szczepańska wystawiła 27 olejnych obrazów. Większość z nich można zakwalifikować do nurtu abstrakcyjnego, ale jest też kilka pejzaży.
- To są obrazy z ostatnich dwóch lat - tłumaczy artystka. - Trzy lata temu miałam taką „zdrowotną” przerwę w malowaniu. Byłam w szpitalu. Po wyjściu ze szpitala człowiek jest inny, inne od wcześniejszych są też moje obrazy.
Wystawę autorka zatytułowała „Kolor | Abstrakcja | Wyobraźnia”, chociaż w rozmowie zaznacza, że pierwszorzędne znaczenie w wyeksponowanych obrazach ma kolor.
- Pierwszy obraz, który powstał tutaj, w CEiIK-u, po pobycie w szpitalu jest taki czerwony, energetyczny, żeby nie powiedzieć „krwisty” - mówi. - Potem następowało takie wyciszenie, zmieniała się też kolorystyka malowanych przeze mnie obrazów - od brązu, przez niebieski i zielony, które są kolorami bardzo związanymi z naszym regionem, po barwę żółtą. Sądzę, że każdy odbiorca znajdzie obraz, z którego kolorystyką utożsami się duchowo. Dobrze mieć swój świat - dodaje.
Wystawę obrazów Marii Szczepańskiej można oglądać w CEiIK-u codziennie, w godzinach 8.00 - 18.00, do połowy czerwca 2011 r. Wstęp wolny. Zapraszamy.