Jeżeli wierzyć organizatorom imprez motocyklowych, których w sobotę (14.04) w Olsztynie mieliśmy aż dwie, po ulicach miasta w tym dniu jeździło aż siedemset jednośladów i quadów. Dwieście pojazdów uczestniczyło w III Ogólnopolskiej Akcji Krwiodawstwa „Motoserce”, zaś na listach uczestnictwa w VII Zlocie Motocykli „Tabunada” motocykli było aż 504.
„Tabunada” to impreza motocyklowa organizowana przez działający przy Akademickim Centrum Kultury UWM Akademicki Klub Motocyklowy „Tabun”. Od siedmiu lat studenci-motocykliści organizują zlot właścicieli jednośladów, będący swoistą inauguracją sezonu motocyklowego na Warmii i Mazurach, chociaż uczestniczą w nim motocykliści z całego kraju, a w niektórych edycjach brali udział również motocykliści zza granicy.
W tym roku zlot rozpoczął się w piątek, w Ośrodku Wypoczynkowym „Kołatek” w Mierkach. Dziś uczestnicy zlotu pokazali swoje maszyny w Olsztynie, podczas paradnego przejazdu ulicami miasta, a potem podczas spotkania na Placu Dunikowskiego, gdzie popisywali się również swoimi umiejętnościami.
- Tegoroczna impreza odbywa się pod hasłem „Jeżdżę bezpiecznie” - mówi Bogusław Woźniak, kierownik Akademickiego Centrum Kultury UWM.
- Podczas trzydniowego spotkania propagujemy to hasło, kładąc nacisk na nie jeżdżenie pod wpływem alkoholu. Drugi z elementów, który akcentujemy, to jazda z bezpieczną prędkością. Te maszyny potrafią rozwijać nieprawdopodobne prędkości, a my nie mamy odpowiednich dróg do tego, więc apelujemy o rozwagę przy korzystaniu z takich motocykli.
Oprócz kawalkady motocykli na ulicach Olsztyna, na Placu Dunikowskiego można było dodatkowo zobaczyć umiejętności motocyklistów. Tam bowiem zorganizowano dla nich konkursy w toczeniu beczki, przejazdach pod poprzeczką i w wolnej jeździe motocyklem.
Z Olsztyna motocykliści wrócili do Mierek, gdzie przygotowano dla nich bogaty program. Zlot zakończy się w niedzielę przed południem.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :