Marszałek Jacek Protas
W sali sesyjnej Urzędu Marszałkowskiego odbyła się dzisiaj (29.03) V Sesja Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Porządek obrad sesji obejmował między innymi przeprowadzenie debaty na temat struktury organizacyjnej sądów w województwie warmińsko-mazurskim oraz perspektyw jej zmian, rozpatrzenie „Informacji o stanie bezpieczeństwa publicznego w Województwie Warmińsko-Mazurskim w roku 2010”, podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia dokumentu „Analiza sytuacji na rynku pracy w Województwie Warmińsko-Mazurskim w 2010 roku. Monitoring realizacji Regionalnego Planu Działań na rzecz Zatrudnienia za 2010 rok” oraz podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia Regionalnego Planu Działań na rzecz Zatrudnienia na 2011 rok w Województwie Warmińsko-Mazurskim. Ważnym punktem sesji było też dokonanie zmian w składzie zarządu województwa, o czym pisaliśmy w odrębnym materiale.
Zanim jednak przystąpiono do omawiania tych punktów obrad, na pierwszym planie pojawiły się interpelacje radnych. Jedna z nich, wniesiona przez radnego PiS, Józefa Dzikiego, dotyczyła trwającego w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej głośnego konfliktu pomiędzy załogą a dyrekcją. Radny przedstawił stawiające w negatywnym świetle dotychczasową dyrekcję filharmonii informacje, wynikające między innymi z przeprowadzonych wśród pracowników tej instytucji rozmów oraz ankiet, poparte również informacjami na temat procesów wytoczonych filharmonii przez jej pracowników. Zażądał odpowiedzi na pytanie, w jakim terminie konflikt ten zostanie zażegnany.
-
Chcę przypomnieć, że w roku 2009 zarząd województwa przeprowadził dogłębną analizę funkcjonowania naszych placówek kulturalnych - powiedział marszałek Jacek Protas. -
Czterech dyrektorów oceniliśmy negatywnie. Rozpoczęliśmy procedurę odwołania dwóch z nich, a pozostali mieli przygotować programy naprawcze. Niestety musieliśmy się wycofać z naszych poczynań pod naciskiem opinii publicznej, chociaż jestem przekonany, że odbyło się to ze szkodą dla naszych jednostek. Dzisiaj jednego z nich już z nami nie ma, natomiast pan dyrektor Lewandowski nadal pełni swoją funkcję, chociaż jego kontrakt zakończył się w z końcem ubiegłego roku. Został on przedłużony o sześć miesięcy, aby pan dyrektor rozliczył ponad sześćdziesięciomilionową inwestycje, jaką jest budowa nowego gmachu filharmonii. Nie odejdzie, dopóki tego nie zrobi, ponieważ jest to zbyt wielkie przedsięwzięcie, aby zarząd województwa mógł sobie na to pozwolić. Prosimy zatem załogę filharmonii o okazanie cierpliwości.
Marszałek potwierdził również plany przeprowadzenia konkursu na stanowisko dyrektora. Wyłoniony w konkursie nowy dyrektor miałby objąć stanowisko z początkiem lipca 2011 roku.