Grudzień jest właściwie w całości miesiącem świątecznym. Najpierw mamy czas adwentu, który z natury rzeczy przypomina nam o świętach, potem 6 grudnia zwany Dniem Świętego Mikołaja, a dalej to już szaleństwo zakupów w pięknie przystrojonych sklepach, dużo domowej pracy i tradycyjne polskie święta Bożego Narodzenia. Oczywiście sylwestrowe szaleństwo... i tak radosnym, tanecznym krokiem wchodzimy w 2008 rok.
To później. Na razie z niecierpliwością wyczekujemy dnia chyba najważniejszego dla dzieci. Właściwie to nie jest dzień, bo Święty Mikołaj przychodzi przecież nocą i... zostawia prezenty. Sama przyjemność.
A co właściwie wiemy o naszym ulubionym świętym? Przedstawiany jest jako wiekowy starzec z białą brodą i workiem prezentów. Czasem ma przy sobie pęk rózg dla niegrzecznych urwisów. Podróżuje saniami, które ciągną renifery. Mieszka w dalekiej Laponii, gdzie znajduje się granica koła podbiegunowego. Ma też swoją wioskę, którą mieszkańcy nazywają Napapuri. Wygląda ona bajkowo. Inspirowana jest fińską drewnianą architekturą. Jest tu poczta, która co roku otrzymuje ponad 100 tysięcy listów do siwobrodego okularnika. 23 grudnia Święty Mikołaj wjeżdża uroczyście do owej wioski. W tym dniu można liczyć na spotkanie z nim.
Z tym Mikołajem jest też trochę zamieszania, bo tak naprawdę, to on w grudniu przychodzi do nas, a właściwie do dzieci dwukrotnie. Najpierw w noc z 6 na 7 grudnia i wtedy grzecznym dzieciom zostawia prezenty, potem w Wigilię i wtedy również zostawia podarki pod świątecznie przystrojoną choinką. Podwójna działalność Świętego Mikołaja wynika z niezgodności kalendarza gregoriańskiego z kalendarzem juliańskim.
Prezenty mikołajkowe dla grzecznych dzieci to upamiętnienie rocznicy śmierci Świętego Mikołaja - biskupa Miry w Turcji, jednego z najbardziej czczonych świętych prawosławnych i katolickich - która przypada na noc z 6 na 7 grudnia.
Mikołaj biskup Miry urodził się około 280 roku w Patarze. Zasłynął jako cudotwórca, wyróżniał się pobożnością i ogromną potrzebą niesienia pomocy potrzebującym. Zmarł w połowie IV wieku. Jest uznanym i wielbionym świętym w wielu krajach współczesnego świata.
Ta postać świata realnego doskonale przenika w świat bajkowy, współgrając ze świątecznym anturażem. Święty Mikołaj łączy dwa światy: dziecięcych marzeń i potrzeb dorosłych. Ma to do siebie, że wszyscy go kochają.
Według miejskiej legendy, obecny wizerunek - czerwony płaszcz i czapka - został opracowany w 1930 roku na zlecenie koncernu Coca-Cola przez amerykańskiego artystę Freda Mizena. Jednak pierwsze wizerunki Mikołaja w tym stroju pojawiły się już w latach 20., kilka lat zanim został użyty w reklamie napoju. Na pewno jednak reklama ta pomogła utrwalić w powszechnej świadomości czerwony kostium świętego. Rok później nowy wizerunek św. Mikołaja przygotował, także na zlecenie Coca-Coli, Huddon Sundblom.
Współcześnie, ze względów komercyjnych, wizerunek św. Mikołaja jest używany przez handlowców, a okres wręczania prezentów rozciągnął się od imienin Mikołaja do Nowego Roku. Jako postać reklamowa Mikołaj jest popularny w okresie świątecznym także w krajach Azji (mimo niewielkiej liczby mieszkających tam chrześcijan), dokąd trafił z USA. Towarzyszy kończącym rok handlowym promocjom nawet w Chinach, gdzie jest znany jako Staruszek Bożonarodzeniowy.
Z D J Ę C I A