Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
18:52 22 listopada 2024 Imieniny: Cecylii, Stefana
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Inwestycje, budownictwo
D. | 2011-02-17 19:53 | Rozmiar tekstu: A A A

Ciąć czy nie ciąć?

Olsztyn24
Urzędnicy spotkali się z ekspertami w miejscu planowanej
inwestycji
| Więcej zdjęć »

Pytania o dalszy los drzewostanu w Parku Podzamcze nie schodzą z ust olsztynian od 10 lutego, kiedy to odbyło się pierwsze z serii spotkań konsultacyjnych, dotyczących projektu rewitalizacji parku. Gwałtowny sprzeciw już podczas tego spotkania wywołała przedłożona przez wykonawcę inwestycji propozycja wycinki sześćdziesięciu drzew. I na nic zdały się tłumaczenia, że zaproponowane do usunięcia egzemplarze są w dużej mierze chore bądź są tzw. samosiejkami, a ich wycięcie ma służyć uporządkowaniu terenu i odsłonięciu wiaduktów, które w chwili obecnej są w przeważającej części zasłonięte przez problematyczne drzewa. Protesty przeciw usuwaniu drzew rozbrzmiewały głośniejszym echem z dnia na dzień.

W związku z zaistniałą sytuacją, ratusz podjął działania zmierzające do wyjaśnienia zaogniającej się sytuacji i już w poniedziałek, 14 lutego, zaprosił olsztynian do uczestnictwa w znaczeniu drzew zaproponowanych do wycinki oraz zachęcił do kierowania uwag na ten temat.

Kolejnym działaniem podjętym w sprawie było dzisiejsze (17.02) spotkanie ekspertów na terenie parku, których Urząd Miasta poprosił o przedstawienie swoich opinii oraz propozycji.

- To spotkanie zostało zorganizowane w związku z propozycją projektantów nowego wizerunku parku, aby jeszcze raz zastanowić się wraz ze specjalistami, które z ponumerowanych przez nas drzew można zostawić, a które należałoby usunąć - wyjaśniała Tekla Żurkowska, ogrodnik miejski. - Chcielibyśmy, żeby wszyscy byli zadowoleni z efektów rewitalizacji, żeby ten park wyglądał jak najładniej.
R E K L A M A
Wśród uczestników spotkania był między innymi prof. Zbigniew Wiktor Endler z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

- Podstawowy zarzut to taki, że projekt nie jest dostosowany do konfiguracji terenu - twierdził profesor. - Mamy tutaj teren z rzeką, która jest osią miasta i o tę rzekę musimy dbać. Poza tym ta część zadrzewień pełni rolę glebochronną. Wobec tego dyskusja toczy się o to, na ile ograniczyć tę wycinkę, by zapobiec spływom powierzchniowym gleby i naruszeniu tej struktury. Propozycje są różne, nawet skrajne. Jedni mówią - wyciąć i posadzić krzewy, lecz większość skłania się do tego, aby pozostawić stan obecny, ewentualnie przecinając nieco, by rozświetlić wiadukty. Opowiadam się za tym, aby nie naruszać obecnego drzewostanu, co najwyżej usunąć tylko elementy suche lub uszkodzone. Nie chciałbym, abyśmy w następnym roku przez obecne działania wydali kolejne sumy państwowych pieniędzy na rewitalizację brzegów Łyny.

Chociaż ostateczne decyzje w sprawie jeszcze nie zapadły, to uczestnicy spotkania zdołali się porozumieć i wypracować wspólne stanowisko. Ustalono, że z sześćdziesięciu drzew wyłonionych do wycięcia w ramach projektu około dwadzieścia mogłoby zostać ocalonych.

Więcej informacji o projekcie dostępnych jest na stronie www.olsztyn.eu

Z D J Ę C I A
REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.