Po porażce z Lechią Gdańsk przyszła pora na sparingowe zwycięstwo. Piłkarze OKS-u 1945 Olsztyn wygrali dziś (22.01) z liderem III ligi, Huraganem Morąg 2:1.
Kontrolne potyczki z zespołem z Morąga to już tradycja. W ostatnich dwóch latach olsztynianie sparowali z Huraganem trzykrotnie. Dzisiejszy mecz był już czwartym od 2009 roku. W poprzednich olsztyniacy strzelili łącznie 12 bramek, nie tracąc przy tym choćby jednej. Wszystkie kończyły się zwycięstwem OKS-u. Nie inaczej było dziś. Zmieniła się tylko statystyka, bo morążanie strzelili honorowego gola.
Zanim zawodnikom Huraganu udała się ta sztuka, piłkarze OKS-u trafili do bramki rywali dwukrotnie. Pierwszy w 25. minucie meczu uczynił to Bogdan Miłkowski. Wynik 20 minut po przerwie podwyższył Paweł Alancewicz. Ucieszyło to niezmiernie kibiców zgromadzonych na olsztyńskich Dajtkach. Popularny Alan długo nie mógł trafić do bramki przeciwnika. Oby gol w meczu z Huraganem był tym przełomowym...
W zespole z Olsztyna w drugiej połowie zagrał Erwin Sak. Niespełna 21-letni bramkarz prawdopodobnie pozostanie w klubie przez najbliższy rok. Szanse na angaż w II-ligowcu ma też Bartosz Szaraniec. Pomocnik UKS SMS Łódź, który kilka dni temu skończył 21 lat, od poniedziałku przebywa na testach w Olsztynie. Dziś na Dajtkach rozegrał całe spotkanie.
Zbigniew Kaczmarek w meczu z Huraganem nie mógł skorzystać z usług kilku zawodników. Przeziębiony jest Łukasz Suchocki, natomiast z urazami zmagają się Eudardo i Paweł Łukasik, który być może powróci do Olsztyna po tym, jak ostatnie miesiące spędził w Wysokiem Mazowieckiem.
Kolejny sparing olsztynianie rozegrają w środę z Wisłą Płock.