(fot. archiwum)
Pierwszy tej zimy sparing piłkarze OKS-u 1945 Olsztyn mają już za sobą. Zespół przegrał w Malborku z Lechią Gdańsk 0:3.
Olsztynianie cykl potyczek sparingowych rozpoczęli od mocnego uderzenia. Ich pierwszym rywalem była występująca w ekstraklasie gdańska Lechia. Niespodzianki nie było. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka przegrali 0:3. Mecz odbył się w trudnych warunkach. Mimo, że zawody rozgrywano na boisku o sztucznej nawierzchni, momentami wyglądały one jak taniec na lodzie, a nie mecz piłkarski.
W podstawowym składzie na boisko wybiegł jeden testowany w OKS-ie zawodnik. Na pozycji bramkarza zadebiutował Erwin Sak. Niespełna 21-letni piłkarz zaprezentował się na tyle dobrze, że prawdopodobnie na wiosnę to on będzie strzegł bramki II-ligowca. Przypomnijmy, że z klubu odszedł zarówno wypożyczony jesienią z Jagiellonii Białystok Rafał Gikiewicz, jak i Paweł Nerek, który na początku sezonu był podstawowym golkiperem w OKS-ie.
Mimo dobrej dyspozycji Saka, nie udało mu się uchronić drużyny przed utratą gola. Z prawej strony boiska podawał Deleu. Lot piłki próbowali przeciąć olsztyńscy obrońcy. Sztuka ta się jednak nie udała. Do futbolówki zacentrowanej przez Brazylijczyka dopadł Bédi Buval i umieścił ją w siatce obok bezradnego w tej sytuacji Saka.
W drugiej połowie doszło do kilku roszad w składach obu ekip. Saka zastąpił drugi z testowanych bramkarzy, Paweł Socha. Na malborskim boisku pojawił się też Paweł Łukasik, który ostatnie miesiące spędził w Wysokiem Mazowieckiem. Zmiany nie uskuteczniły jednak gry olsztynian. W 55. minucie spotkania padła druga bramka. Pięknym uderzeniem popisał się Tomasz Bobrowski. 20-latek rodem z Kętrzyna strzałem niemal z końcowej linii boiska zaskoczył zarówno bramkarza, jak i obrońców OKS-u, którzy spodziewali się dośrodkowania w pole karne, a nie bezpośredniego uderzenia na bramkę. Dziesięć minut później wynik pojedynku ustalił Michał Pruchnik.
Odpowiednio kwadrans i dziesięć minut przed końcem meczu na boisku pojawili się dwaj utalentowani młodzieżowcy, Karol Żwir i Wojciech Dziemidowicz. Być może obaj dostaną też szansę w kolejnym sparingu. Ten zaplanowano na 22 stycznia. Rywalem OKS-u będzie lider III ligi, Huragan Morąg.