Nie ma to jak fajerwerki nad ratuszem
Po raz drugi z rzędu mieszkańcy Olsztyna będą witać wspólnie Nowy Rok nie pod tworzącym swoistą sylwestrową atmosferę ratuszem, lecz na Placu Dunikowskiego, pod „szubienicami”. Nie wiadomo dokładnie, czy ta lokalizacja imprezy to wynik pomyślnie zdanego rok temu testu na „odczarowanie martyrologicznej poetyki betonowego placu”, czy też konieczność wynikająca z ciągle trwającego remontu placu przed miejskim ratuszem. To się okaże za rok, gdy (miejmy nadzieję) Plac Jana Pawła II będzie już zmodernizowany i gotowy na przyjęcie kilku tysięcy mieszkańców miasta, żądnych niezapomnianych wrażeń z sylwestrowej nocy spędzonej „pod chmurką”.
W tym roku wspólne witanie Nowego Roku będzie trwało o kilkadziesiąt minut krócej niż do tej pory. Skutek tej zmiany odczuje miejski budżet, bo organizacja imprezy pochłonie mniej pieniędzy.
- Przy organizacji zabawy sylwestrowej pracuję od 12 lat - mówi Krzysztof Otoliński z wydziału kultury, promocji i turystyki Urzędu Miasta Olsztyna.
- Przez ten czas dało się zauważyć, że większość uczestników zabawy przychodzi na 20-30 minut przed północą. Więc w tym roku rozpoczynamy powitanie Nowego Roku nie o 22.00, lecz o 23.15. Tych, którzy zdecydują się przyjść na Plac Dunikowskiego już kilka minut po 23., powitają DJ-je i muzyka elektroniczna. O godz. 23.40 na scenę wejdzie olsztyńska formacja Hyndia. Zespół zagra covery, czyli nowe aranżacje znanych utworów muzycznych. Można spodziewać się utworów wykonywanych w oryginale m.in. przez Jamiroquai, Tinę Turner, No Doubt, Michaela Jacksona, Jimi Hendrixa czy Erica Claptona.
Pięć minut przed północą noworoczne życzenia mieszkańcom miasta złoży prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Chwilę później nastąpi to, na co uczestnicy sylwestrowej zabawy zazwyczaj najbardziej czekają - pokaz ogni sztucznych.
- Pokaz będzie trwał ok 7-8 minut, przygotowuje go znana olsztynianom z poprzednich Sylwestrów firma pirotechniczna ze Szczytna - mówi Krzysztof Otoliński.
- Race wystrzeliwane będą z ul. 22-stycznia. Tajemnicą jest podkład muzyczny do pokazu fajerwerków, który w tym roku po raz pierwszy nie będzie przygotowany przeze mnie.Po pokazie sztucznych ogni, ponownie zagra Hyndia. Koncert będzie trwał przez około 30 minut. I na tym koniec sylwestrowej zabawy na Placu Dunikowskiego.
Ważne zapewne będą informacje dla korzystających z ulic w rejonie imprezy.
- O godz. 22.00 zamknięte dla ruchu kołowego zostaną: ul. 22 Stycznia, ul. Kopernika - od Piłsudskiego do Mickiewicza i al. Piłsudskiego - od Dąbrowszczaków do Kościuszki - informuje Krzysztof Otoliński.
- Zamkniętymi odcinakami dróg poruszać się będą mogły osoby zamieszkałe w tym rejonie i osoby niepełnosprawne. Całkowicie wyłączona z ruchu będzie jednak ul. 22 Stycznia, bo tam ustawią się pirotechnicy przygotowujący pokaz fajerwerków.Jak przewidują organizatorzy imprezy, otwarcie ulic nastąpi około godz. 3., po ich uprzątnięciu z pozostałości po sylwestrowej zabawie „pod chmurką”.
Jest jeszcze jedna ważna informacja dla korzystających na co dzień z parkingu na Placu Dunikowskiego. Wszystkie samochody, które będą tam ustawione w dniu 31 grudnia, zostaną odholowane na parkingi strzeżone. Dlatego organizatorzy proszą, by już od nocy z 30 na 31 grudnia zrezygnować z parkowania samochodów na tym placu.