W sobotę i niedzielę (1-2.12) w Urzędzie Miasta zebrał się Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego, podczas którego omawiano sytuację związaną z wykryciem ptasiej grypy w województwie mazowieckim. W Olsztynie nie ma żadnego zagrożenia a służby weterynaryjne i sanitarne wdrożyły przewidziane w tej sytuacji procedury.
W sobotę i niedzielę (1-2.12) w Urzędzie Miasta zebrał się Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego, podczas którego omawiano sytuację związaną z wykryciem ptasiej grypy w województwie mazowieckim. W Olsztynie nie ma żadnego zagrożenia a służby weterynaryjne i sanitarne wdrożyły przewidziane w tej sytuacji procedury.
Prawie cały transport indyków pochodzących z zakażonej fermy nie został skierowany do sprzedaży. Mięso w znacznej części zostało zutylizowane, pozostałe ilości wkrótce będą poddane zniszczeniu. Skontrolowano hurtownie i sklepy, do których trafiło mięso z indyków hodowanych w objętych obserwacją fermach.
Powiatowy Lekarz Weterynarii, jak i Inspektorat Sanitarny uspokajają, że nie ma żadnych powodów do niepokoju. Podczas spotkania informowano: W naszej tradycji żywieniowej nie ma potraw z surowego mięsa, już temperatura 70 stopni Celsjusza zabija wirusa grypy a mięso jest bezpieczne. Wszystkie osoby, które pracowały przy żywych ptakach zostały objęto profilaktyką i przewidzianymi procedurami.
Inspektorat Sanitarny poinformował, że dysponuje lekiem leczącym ptasią grypę u ludzi oraz, że ma możliwość diagnostyki laboratoryjnej wirusa H5N1.
Wznowiono akcje informacyjne. Rozpoczęto kolportaż ulotek, które zawierają podstawowe informacje - jak postępować, by nie narażać się na zakażenie wirusem ptasiej grypy a także dotyczące podstawowych zasad higieny.
Z przedstawionych raportów wynika, że nie ma jakiegokolwiek zagrożenia.