Zima do raj dla dzieci, niekoniecznie dla starszych
Kolejny atak zimy w regionie. Późnym popołudniem Olsztyn przykryła warstwa świeżego śniegu. Synoptycy zapowiadają, że opady nie ustaną do rana.
Od ostatnich śnieżyc minął już prawie tydzień. Pogoda w grudniu jednak nas nie rozpieszcza i dziś (8.12) ponownie zaczęło obficie sypać. Nad Olsztynem prószyło już po 17, ale ulice zabieliły się dopiero kilka godzin później. To efekt spadku temperatury. W ciągu dnia utrzymywała się bowiem na plusie, a poniżej zera powędrowała dopiero pod wieczór.
Jeśli sprawdzą się prognozy i padać będzie co najmniej do rana, pokrywa śnieżna wzrośnie o kolejne 10-20 cm. A to wiąże się z utrudnioną sytuacją na drogach. Już teraz warunki jazdy są zdecydowanie gorsze niż kilka godzin temu. Najgorzej będzie jednak rano, bo po całonocnych opadach drogowcy raczej nie zdążą odśnieżyć wszystkich dróg.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu, także w czwartek, padający w nocy śnieg sprawił, że rano olsztyńskie ulice zostały sparaliżowane. Przejechanie jednego kilometra zajmowało ok. 10-15 minut. Dochodziło także do wielu stłuczek. W regionie nie obyło się też wtedy bez fatalnych w skutkach wypadków. Na krajowej siódemce zginęła kobieta, a w wyniku zderzenia tira i autobusu w Kołodziejkach na drodze nr 15, rannych zostało kilka osób.
Dzisiejszy atak zimy także przyniósł pierwsze wypadki. Koło Elbląga podróż na drzewie zakończył samochód z literką L na dachu, a w okolicach Olecka zderzyły się trzy pojazdy. Na szczęście nikt nie zginął. Apelujemy zatem do kierowców o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do tego, co dzieje się na drodze.
Przypominamy też o obowiązku odśnieżania dachów. Teraz jest to o tyle istotne, że padający śnieg, ze względu na stosunkowo wysoką temperaturę, jest dość ciężki. Poprzednie opady nie były tak groźne, gdyż na zewnątrz panowała zdecydowanie niższa temperatura.
A jak przedstawiają się prognozy na kolejne dni? Dla lubiących zimę - optymistycznie. Większej odwilży się nie spodziewamy. Wręcz przeciwnie, z dnia na dzień ma być co raz zimniej. Najważniejszą wiadomością powinno być jednak to, że zgodnie z długoterminowymi prognozami powinniśmy mieć białe święta.