Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
10:12 19 stycznia 2025 Imieniny: Erwina, Henryka
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Wybory parlamentarne, samorządowe
waclawbr | 2010-11-22 16:22 | Rozmiar tekstu: A A A

PO dostała najwięcej mandatów w Radzie Miasta

Olsztyn24
Ewa Zakrzewska (z prawej) i Joanna Misiewicz ponownie będą
reprezentować PO w olsztyńskiej Radzie Miasta

Znane są wyniki wyborów do olsztyńskiej Rady Miasta. Swoich przedstawicieli do tego gremium wprowadziło 5 komitetów wyborczych: Platformy Obywatelskiej, Czesława Jerzego Małkowskiego, Prawa i Sprawiedliwości, Piotra Grzymowicza i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Najwięcej mandatów, bo aż 10 otrzyma Platforma Obywatelska. Ponownie do składu Rady Miasta wybrani zostali radni minionej, 5 kadencji: Ewa Zakrzewska, Joanna Misiewicz, Łukasz Łukaszewski, Konrad Lenkiewicz, Halina Ciunel i Marcin Kuchciński. Mandat uzyskał też Jan Tandyrak, który na mocy rozstrzygnięcia wojewody warmińsko-mazurskiego został pozbawiony mandatu radnego w trakcie kadencji, i którego w radzie zastąpił Sławomir Matczak. Nowe twarze w ławach radnych PO to Robert Szewczyk, Paweł Papke i Paweł Ejzenberg.

Komitet Wyborczy Wyborców Czesława Jerzego Małkowskiego wprowadził do Rady Miasta 5 radnych. To drugi wynik wyborczy w Olsztynie. Radnymi zostaną: Czesław Małkowski, Jarosław Szunejko, Marek Żejmo, Bogdan Dżus, Monika Rogińska - Stanulewicz. Z tej piątki radnym poprzedniej kadencji był Bogdan Dżus.

Kolejne dwa komitety wyborcze będą miały po 4 radnych. Są to: Komitet Wyborczy Wyborców Piotra Grzymowicza i Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość. Radnymi z komitetu Piotra Grzymowicza będą: sam Piotr Grzymowicz, Marian Zdunek, Mirosław Gornowicz i Zbigniew Dąbkowski. Trzej ostatni byli również radnymi poprzedniej kadencji.
R E K L A M A
Prawo i Sprawiedliwość w ławach olsztyńskiej Rady Miasta reprezentować będą: Jerzy Szmit, Grzegorz Smoliński, Dariusz Rudnik i Leszek Araszkiewicz. Z tej czwórki tylko Dariusz Rudnik nie był podczas poprzedniej kadencji związany z olsztyńskim ratuszem. Jak wiadomo, Jerzy Szmit pełni jeszcze funkcję wiceprezydenta miasta, zaś pozostali trzej panowie niedawno zakończyli pracę jako radni 5. kadencji.

Najmniej, bo dwóch radnych wprowadził do Rady Miasta Olsztyna Sojusz Lewicy Demokratycznej. SLD reprezentować będą: Stanisław Szatkowski - również radny poprzedniej kadencji oraz Krzysztof Kacprzycki, który będzie nową twarzą w radzie.

Ten skład rady nie jest jeszcze ostateczny. Przynajmniej jeden z radnych będzie musiał zrzec się mandatu. Chodzi o Piotra Grzymowicza lub Czesława Jerzego Małkowskiego. Jeden z nich zostanie bowiem za dwa tygodnie prezydentem Olsztyna. Drugi pozostanie radnym.

Niewykluczone są jeszcze inne zmiany składu Rady Miasta. Może się tak stać, gdy zwycięzca wyborów prezydenckich zaproponuje któremuś z radnych pracę na stanowisku zastępcy prezydenta.

Chcielibyśmy zwrócić uwagę na dwa znaczące fakty. W Radzie Miasta VI kadencji zasiądzie aż 16 radnych poprzedniej kadencji, a jeżeli doliczyć do tego prezydenta Grzymowicza i wiceprezydenta Szmita, to aż 18 radnych z 25-osobowej, nowo wybranej Rady Miasta związanych było z olsztyńskim samorządem poprzedniej kadencji. Tak wysoki odsetek „starych” radnych ponownie wybranych do składu Rady Miasta nie miał jeszcze miejsca w 20-letniej historii olsztyńskiego samorządu. Do tej pory na reelekcję mogło liczyć 5-6 radnych. Ale aż 16!?

Druga istotna uwaga, to rozdrobnienie mandatów na 5 komitetów. Żaden z przyszłych klubów radnych nie będzie miał większości w radzie, a biorąc pod uwagę wydarzenia minionej kadencji, trudno sobie wyobrazić koalicję Platformy Obywatelskiej z Czesławem Jerzym Małkowskim, Piotrem Grzymowiczem czy Prawem i Sprawiedliwością. Ewentualna koalicja PO i SLD nie da wymarzonej większości. Mało prawdopodobne są też inne koalicje - chociażby w trójkącie: Grzymowicz - Szmit (PiS) - Małkowski. Jedyna z teoretycznie możliwych koalicji pomiędzy PiS-em, a komitetem Piotra Grzymowicza nic nie da, bowiem to tylko 8 mandatów, a do większości w radzie potrzeba ich aż 13.

Taki rozkład mandatów wskazuje, że przyszły prezydent miasta (niezależnie od tego, kto nim będzie) łatwego życia miał nie będzie. Chcąc cokolwiek zrobić dla miasta, będzie musiał liczyć na łut szczęścia, łaskę radnych albo na budowanie koalicji do podjęcia każdej uchwały. Nie wydaje się to ani łatwe, ani przyjemne - chociażby ze względu na nienajlepsze stosunki interpersonalne pomiędzy niektórymi liderami przyszłych klubów radnych. Możemy więc spodziewać się wielu „przepychanek” między prezydentem a radnymi, a nawet między klubami radnych. To na pewno nie będzie dobrze służyć dynamicznemu rozwojowi miasta. Teraz jednak można tylko zastanawiać się „ile pary pójdzie w gwizdek”?

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.