Radna Ewa Zakrzewska, pomysłodawczyni zakazu palenia
na cmentarzach |
Więcej zdjęć »
Za kilkanaście dni wejdzie w życie podjęta dzisiaj (28.11) przez olsztyńskich radnych uchwała o zakazie palenia tytoniu na cmentarzach. Pomysł wprowadzenia takiego zakazu przedstawiła na poprzedniej (24.10) sesji Rady Miasta Ewa Zakrzewska, przewodnicząca komisji zdrowia i pomocy społecznej. Informacja o pomyśle „poszła w świat”. Tydzień później Ewa Zakrzewska z rąk prymasa Józefa Glempa odebrała nagrodę „Białego Kruka” warszawskiej fundacji promocji zdrowia za inicjatywę promowania zdrowego stylu życia mieszkańców Olsztyna.
- Członkowie fundacji znaleźli informację o mojej propozycji w mediach - mówi Ewa Zakrzewska. -
Zostałam zaproszona do Warszawy wraz z dziewięciorgiem innych wyróżnionych. Tam bardzo mnie uhonorowano. M.in. byłam przedstawiona jako pierwsza spośród tegorocznych laureatów. Z rąk prymasa, przeciwnika palenia, otrzymałam obraz Pągowskiego zatytułowany „Biały Kruk”.- Niech pan nie wierzy w przypadek - mówi jeden z kolegów - radnych Ewy Zakrzewskiej. -
Pani Ewa dostała „cynk” z Warszawy od kolegów lekarzy, że jest konkurs i żeby zgłosiła ten pomysł.Niezależnie od tego, jak było z pomysłem i nagrodą, uznać trzeba, że to radna Ewa Zakrzewska pierwsza zaproponowała wprowadzenie zakazu palenia papierosów na olsztyńskich cmentarzach. O pomyśle ciepło wypowiedział się ks. infułat Julian Żołnierkiewicz, przez co natychmiast został uznany za duchowego protektora pomysłu, a przez wielu nawet za jego autora.
Z rozmów z radnymi przed głosowaniem wynikało, że projekt ma niewielkie szanse na uchwalenie. Negatywne było oficjalne stanowisko komisji prawa i samorządności rady miejskiej. -
Palenie papierosów na cmentarzach nigdy nie było problemem - mówił Wiesław Nałęcz, przewodniczący tej komisji.
- Przyjęcie tej uchwały byłoby tworzeniem martwych przepisów, bo wyegzekwowanie jej przestrzegania jest nierealne. Wydaje mi się, że w działaniu radnej Zakrzewskiej bardziej chodzi o uzasadnienie otrzymanego wyróżnienia niż o poprawę stanu zdrowia społeczeństwa.Dyskusja nad projektem była długa. Prezentowano stanowiska za i przeciw uchwale. Najwięcej kontrowersji i zastrzeżeń wzbudzało karanie osób palących na cmentarzach. Padały propozycje mniej drastycznych rozwiązań, np. zapisanie zakazu palenia w regulaminie cmentarza, czy też poprzestanie na samych tablicach zachęcających do niepalenia na cmentarzu. Swoje opinie wyraziły też komisja prawa i samorządności (opinia negatywna o projekcie uchwały) oraz komisja zdrowia i opieki społecznej (opinia pozytywna).
Zdecydował głos w dyskusji prezydenta Małkowskiego.
- Proszę Państwa. W tej uchwale nie ma żadnej sankcji. Nikt nie będzie ukarany jeżeli będzie palił na cmentarzu - powiedział prezydent.
Z opinią prezydenta nie zgadzał się radny Jarosław Szostek. Prosił radcę prawnego urzędu miasta o opinię w tej sprawie, ale opinii takiej się nie doczekał.
Na pytanie Gazety On-Line Olsztyn24, czy prezydent ma rację, że uchwała nie zawiera sankcji wobec osób palących na cmentarzach, radca prawny urzędu odpowiedział:
- Nie będę się wypowiadał w tej sprawie. Zgłosowanie wygrali jednym głosem zwolennicy wprowadzenia zakazu palenia papierosów na cmentarzach. Ośmiu radnych było za zakazem, siedmiu przeciw, zaś jeden wstrzymał się od głosu.
- Jestem szczęśliwa, że uchwała została przyjęta - powiedziała po głosowaniu Ewa Zakrzewska.
- Czułam się zobowiązana do jej skutecznego przeprowadzenia. A czy palący będą karani? Przecież jest coś takiego jak pouczenie, nie musi od razu być mandat!Kontaktu z dziennikarzami unikał komendant straży miejskiej. W końcu „przyciśnięty do muru” powiedział: -
Będziemy egzekwować uchwałę. Na pewno będziemy pouczać palących na cmentarzach, ale nie przewiduję specjalnych działań skierowanych na ujawnianie osób palących na terenie nekropolii.-
Uchwała nie jest do zrealizowania, a jeżeli tak, to tylko przez przypadek - skomentował wynik głosowania Wiesław Nałęcz.
Ewa Zakrzewska nie zamierza poprzestać na zakazie palenia na cmentarzach.
- Nawiązałem kontakt ze studentami z Krakowa, którzy prowadzą 50 pubów, w których nie pali się papierosów - mówi radna. -
Chcemy podobną inicjatywę stworzenia sieci lokali gdzie się nie pali podjąć w Olsztynie. Może, tak jak cała Unia Europejska, pójdziemy w kierunku całkowitego wyeliminowania palenia z miejsc publicznych? - marzy pani Ewa.
Z D J Ę C I A