Tadeusz Milewski z instruktorem szybują nad Olsztynem |
Więcej zdjęć »
Można by rzec, że skok na spadochronie, w tandemie z instruktorem spadochroniarstwa, to żaden wyczyn. Ale gdy skoczkiem jest człowiek prawie niewidzący i do tego mający w metryce... 72 lata, ogląd sprawy jest zupełnie inny.
Skok ze spadochronem od lat był marzeniem Tadeusza Milewskiego, o którym w Olsztyn24 pisaliśmy już wielokrotnie, ostatnio 18 października, po przyznaniu mu tytułu Człowieka Roku 2010 Polskiego Związku Niewidomych. W końcu marzenie spełniło się. Na początku września br. Tadeusz Milewski, przypięty do instruktora spadochronowego, wyskoczył z samolotu nad lotniskiem w Dajtkach.
- Skok ufundował mi syn, dwa lata temu, na 70. urodziny - mówi Tadeusz Milewski. -
Tak jakoś schodziło, że dopiero niedawno nadarzyła się okazja, by prezent wykorzystać. Skoczyłem. Było wspaniale! Olsztyn z lotu ptaka wygląda cudownie!Te ostatnie słowa w ustach prawie niewidomego człowieka mogą budzić zdziwienie. Tadeusz Milewski prawie zupełnie stracił wzrok w 1972 roku, na skutek wypadku samochodowego. Wcześniej był znanym lekkoatletą, kilkakrotnym reprezentantem Polski w biegach na średnich dystansach.
-
Gdyby „zwykły” człowiek widział tyle co ja, to zapewne nie chodziłby - twierdzi Tadeusz Milewski. -
Ja jednak nieustannie ćwiczę wzrok specjalną metodą pozwalającą wykorzystać resztki widzenia. I od 1972 roku aktywnie działam społecznie, zaś od 1975 roku pracuję, jako dyrektor w Warmińsko-Mazurskim Okręgu Polskiego Związku Niewidomych. Jestem też prezesem Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych. I ciągle nie mam dość!Sport pozostał wielką pasją w życiu Tadeusza Milewskiego.
-
Cholernie lubię spływy kajakowe - mówi pan Tadeusz. -
Ostatnio z grupą 40. niewidomych pływaliśmy po rzekach Litwy. Organizujemy też często spływy kajakowe na Warmii i Mazurach.Do swoich wyczynów Tadeusz Milewski zalicza też górskie wędrówki czarnymi szlakami. Oczywiście z instruktorem, ale to nie umniejsza odwagi, determinacji i wysiłku pana Tadeusza.
-
Lubię wyzwania - kwituje Tadeusz Milewski.
Teraz przed nim kolejne zadanie. Start w wyborach samorządowych. Zdecydował się na kandydowanie do Rady Miasta Olsztyna z listy Komitetu Wyborczego Wyborców Piotra Grzymowicza. Życzymy powodzenia.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :