Wydawany przez bibliotekarzy z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie kwartalnik kulturalno-literacki VariArt, od dwóch lat jest na olsztyńskim rynku. W poniedziałek (11.10) periodyk obchodził swój mały jubileusz. Okazją do podkreślenia sukcesu wydawców, był realizowany przez bibliotekarzy z WBP projekt „Olsztyn - Babel”, którego bodaj najważniejszym elementem była budowa i burzenie biblijnej wieży Babel.
- Wojewódzka Biblioteka Publiczna zaprosiła młodych artystów, Adama Cieślaka i Bartosza Świąteckiego, żeby w sposób rzeźbiarski pokazali wieżę Babel - mówi Iwona Bolińska-Walendzik. -
W taki sposób chcieliśmy pokazać różnorodność kultur, wielość sztuk, z którymi tutaj, w Olsztynie, mamy do czynienia. Myślę, że zbudowana w atrium Starego Ratusza wieża dobrze oddała nasz zamysł.Wieża Babel była budowana już od soboty. Do jej skonstruowania użyto folii i lin. Do naciągnięcia konstrukcji wykorzystano też betonowe bloczki.
- Nasza wieża Babel miała oznaczać to samo, co wieża biblijna - pomieszanie z poplątaniem - mówi Adam Cieślak, współautor konstrukcji.
- Tak jak w biblijnej wieży Babel Bóg poplątał języki, tak my tutaj poplątaliśmy konstrukcję. Chociaż muszę powiedzieć, że każdy, kto widział naszą wieżę, interpretował ją na swój sposób. Słyszałem np. takie oryginalne określenie jak „babie lato”. A naszą intencją była pewnego rodzaju gra między konstrukcją, a tym, co tę konstrukcję uzupełnia. Była tu więc pewnego rodzaju walka materiałów, walka dążenia i poplątania konstrukcji, języków, kultur, sztuk.
W ramach projektu Wojewódzka Biblioteka Publiczna przygotowała też kilka innych propozycji. W Galerii Stary Ratusz zawisło 12 kolaży Ewy Pohlke, inspirowanych wierszami Kazimierza Brakonieckiego i Krzysztofa Szatrawskiego. W czytelni Starego Ratusza można było obejrzeć prezentację multimedialną „Olsztyn - tożsamość” autorstwa Marceliny Chodynieckiej-Kuberskiej, jak również pobawić się w budowanie miasta, wykorzystując do tego specjalne klocki udostępnione przez Forum Rozwoju Olsztyna.
Ciekawą propozycją było stworzenie punktu do odsłuchu muzyki z Warmii i Mazur. Każdy mógł posłuchać nagrań związanych z regionem artystów, np. grupy Hobołd czy Zespołu Pieśni i Tańca Kortowo. Była też prezentacja fragmentów literatury olsztyńskich pisarzy i wystawa plakatów teatralnych ze zbiorów WBP. Przygotowano również specjalne zakładki książkowe. Gratką były spotkanie z poetą i dziennikarzem Romanem Maciejewskim-Vargą i mini-recital artystki Sceny Babel - Marty Andrzejczyk.
Kolejne propozycje dotyczyły jubileuszu VariArta. Na specjalnej wystawie pokazano wszystkie z 7 wcześniej wydanych numerów. Swoją premierę miał też najnowszy - ósmy już numer kwartalnika, który jest innym niż wydawane w innych bibliotekach w Polsce periodykiem.
- Pismo wychodzi zdecydowanie poza bibliotekarski, branżowy charakter, poza książkę, poza literaturę - mówi Iwona Bolińska-Walendzik, członkini zespołu redakcyjnego. -
Jest to pismo dotyczące całego zakresu wydarzeń związanych z kulturą w Olsztynie i regionie. Staramy się zebrać w tym piśmie prozę, poezję, coś z wydarzeń kulturalnych, mamy zawsze galerię albo pojedynczych twórców, albo wystaw zbiorowych. -
W tym wszystkim najważniejsze jest to, że pismo „robią” bibliotekarze - dodaje Waldemar Tychek, również członek zespołu redakcyjnego. -
W Polsce nie znajduję drugiej takiej biblioteki, w której bibliotekarze tworzyliby tego rodzaju pismo. Nie ma drugiego takiego pisma, gdzie można by prezentować prace plastyczne, recenzje muzyczne. Jak twierdzą nasi rozmówcy, zapotrzebowanie na takie pismo jak VariArt jest duże. Jednak wydawnictwo nie dociera do wszystkich, którzy chcieliby mieć do niego dostęp. Decyduje o tym niewielki nakład - 300 egzemplarzy. Dlatego bibliotekarze zachęcają wszystkich zainteresowanych nie tylko do odwiedzania Starego Ratusza, gdzie pismo jest dostępne, ale również do odwiedzania strony internetowej Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie, gdzie wszystkie wydania VariArt są udostępnione w wersji elektronicznej (format pdf).
Z D J Ę C I A