Siatkarze AZS-u Olsztyn weszli w ostatnią fazę przygotowań do sezonu, który rozpocznie się już 22 października. Podopieczni Mariusza Sordyla mają za sobą występy w dwóch turniejach towarzyskich.
AZS rozpoczął sparingowe potyczki od udziału w turnieju w Trójmieście. Tam przegrał oba spotkania i zajął ostatnie miejsce. Nieco lepiej było w Ełku, gdzie odbywał się II Mazurski Turniej Piłki Siatkowej. W walce o Puchar Prezydenta tego miasta olsztynianie wygrali jedno spotkanie, w dwóch przegrywając.
Najlepiej zespół z Olsztyna zaprezentował się w pojedynku przeciwko gościom z Niemiec. Ekipa VC Spergau Bad Durrenberg nie była w stanie wyrwać AZS-owi ani jednego seta. W pojedynkach z rodzimymi zespołami, olsztyniacy nie potrafili się już odnaleźć. W obu pojedynkach zdobyli tylko jednego seta.< /p>O ile w meczu z bydgoską Delectą AZS łatwo skóry nie sprzedał, przegrywając 1:3, tak już w ostatnim meczu turnieju olsztynianie nie mieli już zbyt wiele do powiedzenia. Goście ze stolicy wypunktowali zawodników trenera Sordyla w trzech setach.
Na rewanż olsztynianie nie musieli długo czekać. W piątek (8.10) na uroczystości otwarcia nowej hali w Lidzbarku Welskim, akademicy znowu mieli okazję zagrać ze stołecznym zespołem. Tym razem to olsztyniacy wyszli z meczu z tarczą. Łatwo jednak nie było. Spotkanie zakończyło się dopiero po tie-breaku. W dodatku po trzech partiach, to warszawianie byli bliżej wygranej. Olsztyniacy w czwartej odsłonie wznieśli się jednak na wyżyny swoich umiejętności i doprowadzili do wyrównania. Później pozostało już tylko wygrać decydujący set.
Podobna historia spotkała młodych siatkarzy z Olsztyna. W inaugurującym rozgrywki Młodej Ligi spotkaniu AZS przegrał w Kędzierzynie-Koźlu. Na Warmię olsztyński zawodnicy przywieźli jeden punkt, bo spotkanie, podobnie jak w Lidzbarku, trwało pięć setów. Niestety, w tym przypadku to gospodarze cieszyli się ze zwycięstwa.
Tym razem nie sprawdziło się stare siatkarskie porzekadło. Mimo, że goście wyrównali stan gry po tym jak wcześniej przegrywali 0:2, to ostatecznie nie udało się im wygrać. Statystycy zauważyli, że w wielu przypadkach zespół, który nie wygrywa spotkania przy prowadzeniu po dwóch setach, ostatecznie schodzi z boiska pokonany. W tym przypadku tak jednak nie było.
Dziś młodzi siatkarze z Olsztyna rozgrywają drugie spotkanie w rozgrywkach. Tym razem przed własną publicznością. Ich rywalem będzie AZS Częstochowa.
A pierwszy zespół AZS-u przygotowuje się do Memoriału Profesora Wawrzyczka. Ten zostanie rozegrany za tydzień w halach w Olsztynie, Iławie i Ostródzie.