Dziś (21.09) rozpoczął się remont warsztatów Zespołu Szkół Budowlanych w Olsztynie, współfinansowany z pieniędzy unijnych. Z tej okazji szkołę odwiedzili wicemarszałek Urszula Pasławska i Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. - Za siedem miesięcy spotkamy się znowu, ale już w lepszej scenerii - mówił Henryk Gajdamowicz, dyrektor „Budowlanki”.
Zespół Szkół Budowlanych za rok będzie obchodził 60-lecie, a budynek warsztatów nigdy nie przeszedł kapitalnego remontu. W niektórych miejscach przecieka dach, a sprzęt w niejednej pracowni nadaje się do muzeum techniki. - Na szczęście zamykamy ten etap - podsumował Henryk Gajdamowicz. - Budynek będzie odnowiony od podłogi po dach, a pracownie wyposażone w najnowocześniejsze narzędzia. Koniec prac planujemy na kwiecień przyszłego roku.
Remont zapewne nie doszedłby do skutku, gdyby nie pomoc Unii Europejskiej. Szkoła dostała 3,6 mln zł dofinansowania z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury, pełen koszt prac przekracza 4,2 mln zł, resztę wyłoży miasto Olsztyn. - Na remonty i wyposażenie pięciu olsztyńskich szkół zawodowych przeznaczyliśmy z RPO WiM już ponad 18 mln zł - poinformowała Urszula Pasławska. - Te pieniądze z pewnością szybko się zwrócą, bo placówki kształcą w zawodach bardzo poszukiwanych na rynku pracy.
W „”Budowlance” uczy się dziś ok. 700 osób, m.in. zawodu murarza, tapeciarza czy posadzkarza. Henryk Gajdamowicz zapewnia, że niemal każdy absolwent z miejsca znajduje dobrze płatne zajęcie, zwykle w firmie, w której odbywał praktykę.
Z D J Ę C I A