W spotkaniu 12. kolejki polskiej ekstraklasy piłkarze ręczni Travelandu Olsztyn zremisowali w hali Urania z Azotami Puławy 25:25.
Dla olsztynian jest to drugi z rzędu, a trzeci w bieżących rozgrywkach remis. Po ubiegłotygodniowych derbach, w których przeciwnikiem olsztyńskiego zespołu był Techtrans Elbląg, w sobotę przyszła kolej na drużynę z Puław. Jednocześnie spotkanie to było otwierającym rewanżowe pojedynki rundy zasadniczej. W tym sezonie Traveland grał już bowiem z Azotami, wówczas w Puławach górą był zespół gospodarzy.
Tym razem doszło do podziału punktów, który pozwolił olsztynianom zachować ósme miejsce w tabeli i nie stracić w niej kontaktu z sobotnim rywalem (Azoty mają nadal trzy punkty przewagi nad Travelandem).
Dodatkowo olsztyńscy piłkarze o jeden punkt zmniejszyli stratę do Miedzi Legnica, która niespodziewanie uległa outsiderowi Olimpii Piekary Śląskie 25:28. Traveland oderwał się także od drużyny Chrobrego Głogów, gdyż obecnie ma nad nią jedno oczko przewagi.
Przebieg sobotniego spotkania był raczej wyrównany o czym poza końcowym rezultatem świadczy także wynik, jaki na tablicy widniał po zakończeniu pierwszej połowy. Wówczas oba zespoły miały w swym dorobku po 13 bramek. W ostatnich sekundach bliski przechyleniu szali zwycięstwa na swoją korzyść był zespół z Olsztyna, jednak strzał Tomasza Garbacewicza obronił bramkarz rywali.
Kolejnym przeciwnikiem Travelandu będzie zespół Kipera Piotrków Trybunalski.