To, że mecze siatkarskich mistrzostw świata 2014 roku nie będą rozgrywane w Olsztynie wiadomo co najmniej od kilku miesięcy. Do 2014 roku w Olsztynie nie powstanie bowiem odpowiednia dla imprezy tej rangi hala sportowa. Ale władze miasta nie rezygnują z budowy nowej hali w ogóle. Dzisiaj (14.09) w ratuszu podpisano umowę, której efektem ma być opracowanie koncepcji takiej hali, wykonanie niezbędnych analiz i wskazanie miejsca, w którym hala powstać powinna. Zadanie przygotowania „przymiarki” do budowy hali widowiskowo-sportowej w Olsztynie powierzono konsorcjum firm KIPP Projekt i Investment Support, która już doradza miastu w sprawie budowy stadionu piłkarskiego.
- Cały czas podtrzymujemy stanowisko, że w Olsztynie powinny być realizowane inwestycje potrzebne i wskazywane przez mieszkańców - mówi prezydent Piotr Grzymowicz. - Zawsze jednak powstaje pytanie o model finansowania takich przedsięwzięć. Właśnie w ramach podpisanej dziś umowy chcemy uzyskać odpowiedź na pytanie, w oparciu o jaki model finansowania i zarządzania halą sportowo-widowiskową moglibyśmy to zadanie zrealizować.
Prezydent liczy przede wszystkim na pieniądze prywatnych inwestorów i ministerstwa sportu, ale widzi też możliwość dofinansowania budowy ze środków unijnych.
- Dzisiaj słyszymy, że pieniędzy unijnych już nie ma - mówi prezydent. - Ale jeżeli będziemy przygotowani, jeżeli będziemy mieli dokumentację, która w odpowiednim momencie pozwoli nam szybko złożyć wniosek o dofinansowanie, to będziemy mieli szansę takie środki pozyskać i obiekt realizować. Już dzisiaj pojawiają się bowiem takie sytuacje, że jesteśmy proszeni o składanie wniosków o dofinansowanie z programów operacyjnych, bo inne samorządy nie mają pieniędzy na niektóre działania. Te sytuacje potwierdzają, że musimy być gotowi do rozpoczęcia budowy hali, że musimy mieć projekty, bo wtedy będziemy mieli szansę na pozyskanie środków zewnętrznych. Tę szansę musimy sobie dać sami.
R E K L A M A
Nowa hala w Olsztynie na 6-7 tys. „krzesełek” może powstać w trzech miejscach: przy obecnej Hali Urania, przy wjeździe do Olsztyna od strony Olsztynka, tuż przed Park Hotelem i na należącym obecnie do Uniwersytetu terenie byłej jednostki wojskowej przy ul. Warszawskiej, mniej więcej w rejonie znajdującego się tam boiska do piłki nożnej.
Podpisana dziś umowa będzie realizowana w trzech etapach.
- Pierwszym etapem będzie przygotowanie analizy technicznej dostępności terenu pod budowę hali i wybór lokalizacji - mówi Halina Zaborowska-Boruch, wiceprezydent Olsztyna, odpowiedzialna za miejskie inwestycje. - Gdy będzie wiadomo, gdzie ta hala będzie mogła być wybudowana, będzie można opracować koncepcję zagospodarowania terenu, przygotować program funkcjonalno-użytkowy i wizualizację przyszłego obiektu. Na koniec zostanie bardzo żmudny etap, bo szczegółowe analizy techniczne, ekonomiczne i prawne. Te analizy winny wskazać model zarządzania obiektem w przyszłości. Jak będziemy mieli te dane, odbędą się konsultacje społeczne, a potem postępowanie w celu wyboru prywatnego partnera do budowy hali.Określony w umowie termin zakończenia zadania to 30.11.2011 roku. Za wykonanie umowy miasto zapłaci 463 tys. zł.