Małgorzata Bogdanowicz-Bartnikowska zwołała dziś (2.09) briefing
(zdjęcie archiwalne)
Doniesienie wojewody warmińsko-mazurskiego sprawdza Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe. Do śledczych wpłynęła też skarga wicekurator. Jadwiga Bogdaniuk uważa, że jej przełożona działała niezgodnie z prawem. Takie informacje przekazała wojewodzie warmińsko-mazurskiemu.
- Dowiedziałem się, że nie była dopuszczana do podstawowych czynności związanych z jej obowiązkami - mówi wojewoda Marian Podziewski.
- Nie była wysyłana na żadne szkolenie czy spotkanie związane z funkcjonowaniem oświaty albo zmianami w prawie. Poza tym ograniczano jej dostęp do samochodu służbowego, faksu, telefonu. To takie bardzo przyziemne zachowania, które w miejscu pracy nie powinny się zdarzać.Jak przyznaje wojewoda - ten konflikt nie jest nowy.
- Próbowałem rozwiązać tę sytuację - przyznaje Podziewski.
- Jak widać, to się nie udało, bo i chyba nie było szans. Uważam, że obie panie kurator nie pasują do siebie charakterologicznie.
Jadwiga Bogdaniuk 23 sierpnia złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska z końcem miesiąca. Jednocześnie poprosiła o zwolnienie z obowiązku wykonywania obowiązków służbowych w czasie wypowiedzenia, co zostało zaakceptowane.
W związku z zainteresowaniem sprawą mediów, warmińsko-mazurska kurator oświaty Małgorzata Bogdanowicz-Bartnikowska zwołała dziś (2.09) briefing.
- Trzeba zapytać osobę zainteresowaną - odpowiadała kurator na pytania dziennikarzy, skąd zarzuty dotyczące mobbingu. -
Odpowiednie instytucje zajmą się sprawą. Wtedy i ja się dowiem. Jestem bardzo spokojna. Pracujemy planowo, każdy ma swoje zadania i powinien wykonywać swoje obowiązki.Marian Podziewski przyznaje, że w tej chwili nie planuje zawieszenia Małgorzaty Bogdanowicz-Bartnikowskiej w obowiązkach.
- Poczekajmy na wynik pracy prokuratury - mówi wojewoda. -
Nie rozstrzygam, czy działania pani kurator to był mobbing. Niemniej poproszeni przeze mnie o opinię radcy prawni urzędu jednoznacznie stwierdzili, że mobbing miał miejsce. Jeśli prokuratura postawi zarzuty, będę zobowiązany zawiesić panią kurator.O sytuacji zostało powiadomione także Ministerstwo Edukacji. Wiadomo, że resort na wniosek wojewody przeprowadzi kontrolę w kuratorium. Poza tym urząd chce zapytać o opinię dotyczącą współpracy z Małgorzatą Bogdanowicz-Bartnikowską samorządy prowadzące szkoły.