Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej ma zapobiec m.in.
zalewaniu olsztyńskich ulic
Kolejne etapy prac nad gospodarką wodno-ściekową mają przyczynić się do większej wygody mieszkańców Olsztyna i okolicznych miejscowości. To także danie szansy środowisku.
Od lat stolica regionu potwierdza, że w dziedzinie dbania o naturę niewielu może z nią konkurować. Potwierdzeniem polityki prowadzonej od co najmniej dekady było uhonorowanie Olsztyna przed trzema miesiącami tytułem „Anioła Ekologii” w kategorii inwestycji środowiskowych podczas XI Samorządowego Forum Ekologicznego w Rynie. W 2004 roku uruchomiona została oczyszczalnia ścieków Łyna, kilka tygodni temu suszarnia i spalarnia osadów pościekowych. Od wielu miesięcy w stolicy województwa trwają prace nad kanalizacją, sieciami sanitarnymi, burzowymi, wodociągowymi.
- Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej jest kluczowe, szczególnie w miejscu takim, jak Olsztyn - przyznaje Maria Sokoll z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. -
Mnóstwo jezior, lasów dookoła, tysiące turystów, mieszkańcy przenoszący się na obrzeża miasta. Wszyscy chcą korzystać z dobrodziejstw tych terenów, a z drugiej strony nie możemy ich skażać. Jeśli wyobrazimy sobie ile nieczystości może płynąć do gleby albo bezpośrednio do jezior z naszych domów, to przerażenie ogarnia. Kanalizacja, przydomowe oczyszczalnie ścieków, nie ma innego rozwiązania.Ekolodzy zwracają uwagę, że nasze jeziora w coraz mniejszym stopniu są czyste. Dlatego szczególnie trzeba zwrócić uwagę na działalność człowieka.
- W ogóle maleje liczba jezior, stąd konieczność wyjątkowej ochrony - przekonuje prof. Zbigniew Endler z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. -
Gospodarka wodno-ściekowa na obszarze gmin jest bardzo ważna. Nie wszystkie wsie mamy jeszcze skanalizowane, są szamba, dzikie zrzuty. To wszystko pogarsza sytuację.Olsztyn energicznie zajął się przebudową sieci, co ma na wiele dziesiątków lat zapewnić odpowiednią ochronę środowisku, a jednocześnie komfort mieszkańcom stolicy regionu i podolsztyńskich miejscowości. Wśród ostatnich zadań znalazły się: budowa i przebudowa ok. 10-ciu kilometrów kanalizacji sanitarnej, deszczowej oraz sieci wodociągowej. Poza tym przebudowa Stacji Uzdatniania Wody „Karolin”, modernizacja przepompowni ścieków przy ul. Towarowej oraz w Kieźlinach.
- Dla olsztynian będzie to oznaczać przede wszystkim to, że nie będzie przerw w dostawie usług - informuje prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, Wiesław Pancer. -
Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do takiego działania gospodarki komunalnej, że woda jest a ścieki odpływają. Prace mają na celu jak najlepsze funkcjonowanie tego systemu.Władze Olsztyna zapewniają jednocześnie, że wkrótce przebudowywana będzie sieć burzowa. W wielu miejscach średnice kanałów są zbyt małe, stąd przy obfitych opadach, jak np. tegoroczne, dochodzi do częstych zalań. Przygotowywane są już projekty dotyczące Pieczewa, Jarot, a także Zatorza.