Za jazdę pod wpływem alkoholu odpowie 28-letni Tomasz K. oraz jego 27-letnia małżonka. Małżeństwo najbliższe 2 lata może spędzić w więzieniu. Dodatkowo 28-latek straci również prawo jazdy. Sąd może mu je odebrać na okres najbliższych 10 lat. Natomiast jego żona, Agnieszka K. odpowie dodatkowo za jazdę bez uprawnień.
Dzisiejszej (13.08) nocy, około godziny 1.45, olsztyńscy policjanci zauważyli jadące ulicą Masztową osobowe bmw. Za kierownicą auta siedział mężczyzna. Kierujący pojazdem dojechał do końca ulicy i zaczął wprowadzać samochód w kontrolowany poślizg, kręcąc bączki. Następnie auto zatrzymało się, a po chwili kierująca nim osoba zawróciła i ruszyła w stronę funkcjonariuszy.
Policjanci postanowili zatrzymać kierującego do kontroli drogowej. Okazało się, że za kierownicą bmw siedziała już kobieta. Na pytanie funkcjonariuszy, dlaczego zamienili się miejscami, mężczyzna odpowiedział, że wybrał się z żoną na przejażdżkę.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że 28-letni Tomasz K. był pijany. 28-latek miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Policjanci sprawdzili również trzeźwość kobiety. 27-letnia Agnieszka K. także była pijana. Podobnie jak jej mąż, ona również miała ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo kobieta nie miała w ogóle prawa jazdy.
Teraz małżeństwo odpowie za kierowanie autem pod wpływem alkoholu, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Tomasz K. straci także prawo jazdy. Sąd może mu je odebrać na okres najbliższych 10 lat. Agnieszka K. nie uniknie także odpowiedzialności za jazdę bez uprawnień.