Trzeba było być prawdziwym twardzielem, by stanąć na starcie zawodów triathlonowych, rozegranych dziś (8.08) na olsztyńskiej Plaży Miejskiej i w jej okolicach. Z wodą, jazdą na rowerze i biegiem terenowym zmierzyło się 39 zawodników i zawodniczek startujących w Grand Prix Wheeler Triathlon Tour MTB. Rywalizację o triathlonowy Puchar Polski poprzedziła walka amatorów o mistrzostwo Olsztyna w triathlonie, w której wzięło udział 36 zawodników i 5 zawodniczek. Współorganizatorem zawodów był olsztyński OSiR.
- Angażujemy się w organizację tego rodzaju imprez przede wszystkim dlatego, żeby jak najwięcej mieszkańców miasta uprawiało sport - mówi Jerzy Litwiński, dyrektor OSiR w Olsztynie. -
Ponieważ organizujemy biegi uliczne, organizujemy zawody kolarskie, organizujemy również zawody w pływaniu, więc postanowiliśmy przyłączyć się do organizacji zawodów triathlonowych, które łączą trzy wymienione dyscypliny sportu. Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji w dzisiejszym triathlonie.Uczestnicy dzisiejszych zmagań o triathlonowy puchar mieli do pokonania dystans 750 metrów w wodach jeziora Krzywego, do przejechania na rowerze MTB 15 kilometrów i do przebiegnięcia w terenie dystans 5 kilometrów. Dystanse dla amatorów były o połowę krótsze.
-
Triathlon to sport dla twardzieli - mówi dyrektor Litwiński. -
I to dla nich organizujemy takie jak dzisiejsze zawody. O słuszności naszej decyzji świadczy fakt, że w tym roku do udziału w triatlonie zgłosiło się dwa razy więcej chętnych niż przed rokiem. To oznacza też, że w Olsztynie nie brakuje twardzieli, chociaż zawodowy triathlon raczej nie rozwija się.
Jerzy Litwiński podkreśla, że Olsztyn ma doskonałe warunki do uprawiania triathlonu.
-
W rejonie plaży miejskiej mamy wszystko, co potrzeba do uprawiania tej dyscypliny sportu - twierdzi. -
Jest jezioro i są tereny o urozmaiconej rzeźbie, gdzie można wytyczać trasy do jazdy na rowerze i do biegania. Te atuty będziemy chcieli wykorzystać.W następnym roku w Olsztynie również zostaną zorganizowane triathlonowe zawody, a nawet ich formuła zostanie rozszerzona.
-
Myślę, że za rok zawody rozszerzymy o aquathlon, czyli połączenie biegu i pływania, bez jazdy na rowerze - dodaje Jerzy Litwiński. -
Poszerzymy więc ofertę dla osób, które będą chciały sprawdzić się w tych jakże trudnych i wyczerpujących konkurencjach.
Z D J Ę C I A
G A L E R I A :