Najszybszy seryjnie produkowany motocykl świata Suzuki Hayabusa można było zobaczyć dziś (7.08) na olsztyńskim lotnisku w Dajtkach. Ten „mechaniczny potwór”, z silnikiem 1300 cm3 o mocy nawet 350 KM, osiąga zawrotne prędkości. - Licznik kończy mu się na 300 km/h, a on jeszcze ma zapas mocy - mówi dosiadający go właściciel. - W Polsce nie ma tak długiego toru, by można było sprawdzić jego faktyczne osiągi.
Suzuki Hayabusa, podobnie jak 160 innych motocykli i samochodów, przyjechało dziś do Olsztyna (nie tylko z Polski), by uczestniczyć w 16. Motopikniku organizowanym pod hasłem „No limit”. Najważniejszym punktem programu imprezy były wyścigi na 1/4 mili - wyścigi bez limitów prędkości!
- Motopiknik to impreza przeznaczona dla całych rodzin - mówi Kamila Malgrem, kierująca biurem zawodów. -
Każdy z członków rodziny znajdzie tutaj coś dla siebie, ale osią imprezy są wyścigi na 1/4 mili. Organizujemy też eliminacje mistrzostw Polski Car Audio. Jak tłumaczy Kamila Malgrem, celem Motopikników jest nie tylko dostarczenie kierowcom dużej dawki adrenaliny i stworzenie poligonu do testowania osiągów motocykli i samochodów.
- Wbrew pozorom, podczas Motopikników propagujemy bezpieczną jazdę - mówi. -
Sam pomysł organizowania tego typu imprezy wziął się stąd, że złaknieni wielkich prędkości i możliwości przetestowania swoich pojazdów, nie mieli gdzie tego robić. Najczęściej „trenowali” na drogach i ulicach stwarzając wielkie zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Tutaj, na lotnisku, w bezpiecznych warunkach, mogą sprawdzić moc swoich pojazdów, na 400-metrowym odcinku pasa startowego mogą „wycisnąć” wszystko ze swoich maszyn.Pierwsze Motopikniki organizowane były na lotnisku w Szymanach koło Szczytna. Były lata, że w jednym roku takich imprez odbywało się trzy-cztery. Stąd więc dzisiejszy piknik miał już numer 16. mimo, że imprezy organizowane są dopiero od 2002 roku.
- W pierwszych imprezach uczestniczyli sami motocykliści, czas mierzyliśmy ręcznymi stoperami, a organizacja imprezy odbiegała znacznie od profesjonalnego poziomu - dodaje pani Kamila. -
Dzisiaj mamy elektroniczny pomiar czasu, pełne zabezpieczenie zawodów. Dziś zupełnie inaczej to wygląda niż na początku.Oprócz wyścigów i mistrzostw Car Audio, organizatorzy przygotowali dziś m.in. wystawę pojazdów zabytkowych, wystawy nowych samochodów i motocykli, wystawę samochodowego sprzętu audio-video, pokazy modeli samochodów i samolotów, a wieczorem zawodnicy mogli wziąć udział we wspólnej zabawie przy muzyce TEDE i jego gości.
Organizatorami Motopikniku byli: Klub Motocyklowy BIKER z Olsztyna, firma „Strefa Ciszy” oferująca profesjonalne systemy car audio oraz „BC Custom” - dystrybutor aluminiowych felg samochodowych.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :