(fot. archiw.)
Trzy polskie pary wystąpią w zaczynającym się w środę turnieju głównym Swatch-FIVB World Tour w Starych Jabłonkach. Dwa pozostałe duety nie zdołały we wtorek (3.08) przedrzeć się przez eliminacje.
Jako pierwsze z Polek na główne boisko wyszły Daria Paszek i Renata Bekier. Medalistki młodzieżowych mistrzostw Europy przegrały 0:2 (13:21, 16:21) z silnym duetem Becchara Palmer - Louise Bawden. Australijki przed rokiem odniosły w Starych Jabłonkach życiowy sukces, przegrywając dopiero w finale, choć wtedy też udział zaczęły od eliminacji. Teraz marzy im się powtórka, choć będzie o nią trudniej niż kiedykolwiek. Ranga Wielkiego Szlema, którą osiągnął turniej dzięki zwiększeniu puli nagród do 600 tys. dolarów sprawiła, że do Starych Jabłonek przyjechały także Amerykanki, które w Europie pokazują się tylko przy okazji największych wydarzeń.
Drugą polską parą, która odpadła w eliminacjach był duet Agnieszka Wołoszyn - Martyna Wardak. Polki okazały się nieznacznie słabsze od Angeli Vieiry i Vanildy Leao, przegrywając po zaciętej walce 0:2 (16:21, 19:21). Brazylijki dzień wcześniej wygrały w Starych Jabłonkach swoje krajowe eliminacje, które mają za zadanie ograniczyć liczbę zespołów z jednego kraju w turnieju głównym.
W środę zaczną się eliminacje mężczyzn do turnieju głównego (zagrają w nich cztery pary, w tym Piotr Kantor i Bartosz Łosiak, którzy w niedzielę zdobyli w Porto tytuł młodzieżowych mistrzów świata) i główny turniej kobiet Mazury Orlen Grand Slam, w którym wystąpią trzy polskie pary: Katarzyna Urban - Joanna Wiatr, Monika Brzostek - Karolina Sowała oraz Kinga Kołosińska i Beata Gałek.