Tutaj był kiedyś Stadion Leśny
Szczególnie okazale zapowiada się tegoroczny, szósty już festyn sportowo-integracyjny „Przywróćmy blask Stadionowi Leśnemu”. Impreza odbędzie się 5 sierpnia (czwartek), dokładnie w 50. rocznicę ustanowienia przez Józefa Szmidta na Stadionie Leśnym rekordu świata w trójskoku, a to zobowiązuje.
Ustanowiony przez Szmidta w Olsztynie rekord jest głównym orężem zwolenników odtworzenia olsztyńskiego Stadionu Leśnego i przywrócenia dawnego blasku jednego z najpiękniejszych stadionów Europy. Niestrudzonym orędownikiem idei odbudowy stadionu jest Tadeusz Milewski, były lekkoatleta, startujący m.in. na Stadionie Leśnym, obecnie prezes Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych. To z jego inicjatywy od sześciu lat Sejmik organizuje festyn, mający przypominać o problemie degradacji nie tak dawnej wizytówki Olsztyna i pobudzać decydentów do jego odbudowy.
W tym roku wołaniu o ratunek dla Stadionu Leśnego towarzyszyć będzie szczególny wydźwięk. Z inicjatywy prezesa Milewskiego, olsztyńska Rada Miasta nadała Józefowi Szmidtowi tytuł Honorowego Obywatela Olsztyna. Były rekordzista świata tytuł przyjął i zapowiedział przyjazd do Olsztyna po jego odbiór. Stanie się to dokładnie w 50. rocznicę ustanowienia rekordu, właśnie w dniu 5 sierpnia, na Stadionie Leśnym. Jak mówi Tadeusz Milewski, uroczystości zostanie nadany duży rozgłos, m.in. po to, by cała Polska dowiedziała się, jak obecnie wygląda tak ważny dla historii polskiej lekkoatletyki obiekt. - Może to zawstydzi decydentów i w końcu podejmą wiążące decyzje w sprawie odbudowy stadionu - tłumaczy Tadeusz Milewski.
Stadion Leśny oddano do użytku w roku 1920. Przez przeszło pół wieku był oceniany jako najpiękniej położony w naturalnej scenerii stadion w Europie. Na miejsce budowy wybrano dolinę leśną, po osuszonych w 1802 roku mokradłach. W okresie międzywojennym służył wielu znakomitym sportowcom. Trenowali tu i startowali: Emil Hirschfeld - czterokrotny rekordzista świata w pchnięciu kulą, Gerard Stock - miotacz, mistrz olimpijski z 1936 roku, Rosenthal - mistrz świata z 1938 roku w skoku wzwyż i wielu innych.
Po II wojnie światowej na płycie Stadionu Leśnego zmagali się wielcy sportowcy polscy, m.in. olimpijka i złota medalistka z Los Angeles Stanisława Walasiewiczówna, biegacze Jerzy Chromik, Zdzisław Krzyszkowiak, Kazimierz Zimny, Stanisław Ożóg, kulomiot Władysław Komar, Irena Szewińska.
5 sierpnia 1960 roku Stadion Leśny był na ustach całej Europy i świata. Stało to się za przyczyną Józefa Schmidta, który w tym dniu ustanowił w Olsztynie rekord świata w trójskoku - 17,03 m. Uzyskany wynik dał Schmidtowi przepustkę do elity lekkoatletów i prawo wstępu na stadiony wszystkich kontynentów. Tym samym Józef Schmidt i Stadion Leśny zapisali się na trwałe w annałach lekkiej atletyki.
Dzisiaj stadionu już nie ma. Zostało po nim tylko miejsce zarośnięte krzewami i trawą, zostały piękne wspomnienia, chociaż wokół rosną te same świerki i sosny, które były świadkami sukcesów wielu zawodników podczas licznie i chętnie tu urządzanych lekkoatletycznych mistrzostw i zawodów międzynarodowych.
Dlatego też z grupą przyjaciół i sympatyków tego obiektu, prezes Warmińsko-Mazurskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych w Olsztynie, Tadeusz Milewski (absolwent AWF, dawny lekkoatleta, reprezentant Polski, a po utracie wzroku brązowy paraolimpijczyk olimpiady w Toronto), podjął w 2005 roku starania o przywrócenie blasku Stadionowi Leśnemu. W tym celu zawiązane zostało Przymierze „Stadion Leśny” (jako jeden z pierwszych deklarację przystąpienia do Przymierza podpisał Józef Schmidt), którego celem było utworzenie Europejskiego, Integracyjnego Centrum Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji, w ramach którego planowana była budowa bazy sportowo - rehabilitacyjnej z zapleczem. Przy opracowaniu koncepcji zagospodarowania tego terenu wzięto pod uwagę możliwość korzystania z obiektu sportowców wyczynowych, amatorów i osoby niepełnosprawne. Obiekt miał być ogólnodostępny, stanowiący podstawę bazy treningowej dla dzieci, młodzieży, miejscem organizacji imprez lekkoatletycznych o charakterze międzynarodowym oraz imprez masowych i integracyjnych.
Marzeniem założycieli Przymierza było, aby Olsztyn ponownie stał się ważnym punktem na mapie lekkoatletycznych obiektów i tak jak 5 sierpnia 1960 roku, po ustanowionym rekordzie świata przez Józefa Schmidta, był na ustach całej Europy i świata, tak i w przyszłości stał się miejscem imprez sportowych o znaczeniu krajowym i międzynarodowym, a także kuźnią talentów lekkoatletycznych.
Niestety, starania Przymierza nie przyniosły spodziewanych efektów. Władze Olsztyna, które są właścicielami terenu, mimo licznych obietnic nie uczyniły nic, aby rozpocząć przywracanie blasku zdewastowanemu obiektowi. Możliwe, że stanie się to teraz, po wizycie Józefa Szmidta w Olsztynie i uroczystościach z tym przyjazdem związanych.