Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
05:46 23 listopada 2024 Imieniny: Adeli, Felicyty
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Sprawy społeczne
patpul | 2010-07-23 00:31 | Rozmiar tekstu: A A A

Gorąco wokół Długiego

Olsztyn24
Jezioro Długie w Olsztynie

Władze miasta spotkały się z mieszkańcami, aby przedyskutować plan wybudowania deptaków i ścieżek rowerowych wokół jez. Długiego. W Kamienicy Naujacka atmosfera dziś (22.07) była gorąca, nie tylko ze względu na panujące w ostatnich dniach upały.

Mieszkańcy osiedla Nad Jeziorem Długim zdecydowanie sprzeciwili się planom magistratu, gdy wyszło na jaw, że z planu przygotowanego na zlecenie olsztyńskich drogowców wynika konieczność wycinki nawet 400 drzew. Około tylu mieszkańców zaprotestowało przeciwko pomysłowi. To zdecydowało, że prezydent zapowiedział zmianę projektu i unieważnił przetarg.

- Nie będzie żadnej wycinki - zapewniał zarówno przed, jak i w trakcie spotkania Piotr Grzymowicz. - Chcemy wymienić chodnikowe, połamane płytki, a ścieżki rowerowe nie będą na całej długości wyasfaltowane, tylko po stronie ul. Leśnej oraz Bałtyckiej. W lesie proponujemy inne rozwiązania, przyjazne środowisku. Poza tym nie zamierzamy betonować brzegów jeziora.

Zapewnienia nieco uspokoiły uczestników spotkania informacyjnego. Pojawiały się jednak co chwilę nowe wątpliwości. Jednym z nich było unijne finansowanie. Trasa łącząca Wysoką Bramę ze szlakami wokół akwenu ma kosztować prawie 8 mln złotych, z czego 3 miliony to pieniądze unijne.
R E K L A M A
- Według mnie są pewne formalne uchybienia - mówił prezes stowarzyszenia Kołodrom, Ryszard Prątkowski. - Miasto nie przeprowadziło konsultacji społecznych, a po drugie brak oceny oddziaływania inwestycji na środowisko. Przez to może się okazać, że nie dostaniemy unijnych pieniędzy.

Urzędnicy przekonywali, że konsultacje się odbyły, a decyzja środowiskowa w przypadku takiej inwestycji nie jest potrzebna. Mieszkańcy nie rezygnowali jednak i zaznaczali, że trzeba było mimo wszystko zrobić odpowiednie badania. Przypominali, że jez. Długie zostało przywrócone do życia po długotrwałych i kosztownych zabiegach, a inwestycja (w jej konsekwencji wzrost zainteresowania akwenem) może zniweczyć wieloletnie działania. Mówiła o tym m.in. zajmująca się przez lata akwenem prof. Helena Gawrońska z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

- Stan akwenu nie jest stabilny i może wrócić do stanu poprzedniego - tłumaczyła prof. Gawrońska. - Dlaczego mamy zniszczyć, co dotychczas osiągnęliśmy? Stan południowej zatoki już jest coraz gorszy, pojawiają się niebezpieczne glony. Jeśli zabudujemy to niewielkie jezioro, wrócimy do sytuacji z lat 70.

Olsztynianie kolejny raz wytknęli władzom, że ich nie słuchają.

- To nie pierwsza taka sytuacja - mówił Andrzej Kalinowski z Dajtek. - Inwestycja ma wszelkie pozwolenia, ale dopiero później ujawniają się problemy.

Pojawiły się także propozycje, żeby zrezygnować z unijnego finansowania, a mniejszym nakładem finansowym zrealizować tylko niezbędne remonty, pozostałą część zostawić jak najbliższą naturze. Władze zapowiadają jednak, że powstanie kolejny projekt. W jego tworzeniu mają uczestniczyć przedstawiciele mieszkańców, ratuszowi urzędnicy i eksperci w dziedzinie ochrony środowiska. Konsultantem został prof. Zbigniew Endler z UWM.

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.