Odpowiedzialnym za bezpieczeństwo na polskich drogach marzy się chociaż jeden weekend w roku bez ofiar wypadków drogowych. Dlatego siły jednoczą: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, Policja, Straż Pożarna, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i Inspekcja Transportu Drogowego, proponując Narodowy Eksperyment Bezpieczeństwa „Weekend bez Ofiar”. Eksperyment przeprowadzony zostanie w całym kraju w dniach 6-8 sierpnia.
- Narodowy Eksperyment Bezpieczeństwa „Weekend bez Ofiar”, to ogólnopolska akcja podnosząca wiedzę i świadomość użytkowników dróg na temat bezpieczeństwa - mówi Mirosław Nicewicz, dyrektor olsztyńskiego oddziału GDDKiA. -
Po raz pierwszy budujemy wielką i narodową koalicję dla bezpieczeństwa drogowego! Poza instytucjami państwowymi i mediami, wezmą w niej udział również użytkownicy dróg: kierowcy, piesi i rowerzyści.Jak mówią organizatorzy akcji, jej celem jest wypracowanie postawy dbałości o bezpieczeństwo w ruchu drogowym, a przez to ograniczenie liczby wypadków.
-
Od dzisiaj zachęcać będziemy Polaków, by przyłączyli się Narodowego Eksperymentu Bezpieczeństwa i jeździli bezpiecznie - dodaje dyrektor Nicewicz.
Akcję można poprzeć za pośrednictwem strony internetowej www.WeekendBezOfiar.pl, zostając fanem profilu w serwisie społecznościowym, a w weekend 6-8 sierpnia 2010 r. - przyklejając na tył swojego samochodu dołączoną do wybranych tytułów prasowych nalepkę z apelem o bezpieczną jazdę. Kampanii towarzyszyć będą działania edukacyjne.
-
Chcemy zwrócić uwagę Polaków na praktyczne aspekty bezpieczeństwa - wyjaśnia Karol Głębocki, rzecznik prasowy olsztyńskiego oddziału GDDKiA. -
Pokażemy jakimi konsekwencjami grozi nieprawidłowe ułożenie bagaży w samochodzie, jak bezpiecznie przewieźć deskę surfingową czy rower, jak efektywnie wypoczywać w czasie długich podróży itp. Ciekawe teksty, infografiki i materiały wideo będą sukcesywnie publikowane na stronie internetowej akcji, a także w mediach patronujących przedsięwzięciu. Warmińsko-mazurscy policjanci już dziś (19.07), w dniu inauguracji kampanii, zabrali się do pracy. Wspólnie z rowerzystami i olsztyńskim ośrodkiem wsparcia dla dzieci przygotowali wiele mówiący happening zatytułowany „Chcę żyć”. Na pasie zieleni śródleśnego parkingu przy drodze krajowej nr 16, ułożyli ponad 60 postaci. Przy każdej z nich palił się cmentarny znicz.
- Takie artystyczne przedstawienie problemu ma zwrócić uwagę na liczbę śmiertelnych ofiar na warmińsko-mazurskich drogach, ale przede wszystkim pokazać, że każdy człowiek, który zginął, miał swoje plany, rzeczy, które lubił robić, bliskich - mówi Anna Fic, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie. -
Wypadek drastycznie to zmienił. A każdy chciał żyć...Policjanci jednak z nadzieją patrzą w przyszłość, a to za sprawą mniejszej niż przed rokiem liczby wypadków drogowych na warmińsko-mazurskich drogach.
-
W pierwszym półroczu 2010 roku odnotowaliśmy o 77 wypadków mniej niż przed rokiem - mówi mł. insp. Robert Zalewski, naczelnik wydziału prewencji i ruchu drogowego KWP w Olsztynie -
Zmniejszyła się także liczba ofiar wypadków, zarówno śmiertelnych z 80. do 65., jak i rannych - z 1045 do 974.Jednak, mimo korzystnych zmian w statystykach, problem zagrożenia wypadkami na naszych drogach nadal występuje. -
Dlatego narodowy eksperyment Bezpieczeństwa „Weekend bez Ofiar” będzie wspierany intensywną pracą funkcjonariuszy - deklarują policjanci.
Z D J Ę C I A
F I L M Y
G A L E R I A :