Piosenkarka przez blisko 2 godziny raczyła wypełniony do ostatniego miejsca olsztyński Amfiteatr mieszanką słodko-gorzkich, miejscami również mrocznych tekstów z dźwiękami harmonii, gitar, fortepianu, bębnów oraz tamburynu. W repertuarze dzisiejszego wieczoru nie zabrakło oczywiście największych hitów artystki takich jak „Kochana”, czy „Babę zesłał Bóg”, który Renata odśpiewała jako bis, po gorącej owacji na stojąco, którą zgotowali jej i zespołowi obecni na koncercie słuchacze.
Po koncercie Renata, jak się wyraziła, oddała się do dyspozycji słuchaczy, w zamian za datki zbierane na pomoc rodzinie, która ucierpiała w ostatniej powodzi.