Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
00:51 23 listopada 2024 Imieniny: Adeli, Felicyty
YouTube
Facebook

szukaj

Newsroom24 Sport, rekreacja
Karol Dempich | 2010-07-04 02:02 | Rozmiar tekstu: A A A

Drugi sparing i druga porażka

Olsztyn24
 

Piłkarze OKS-u 1945 Olsztyn nie mogą tego lata narzekać na nadmiar szczęścia. Po porażce z Wisłą Płock, dziś (3.07) ulegli 1:3 Zawiszy Bydgoszcz, mimo że podobnie, jak w spotkaniu z płocczanami, to oni pierwsi strzelili bramkę.

Spotkanie w Bydgoszczy miało jakby dwa oblicza. Olsztynianie przeważali w pierwszej połowie, w drugiej natomiast gra toczyła się raczej pod dyktando gospodarzy. Kto wie, jak skończyłby się ten mecz, gdyby tuż przed przerwą gospodarze nie wyrównali stanu gry za sprawą trafienia testowanego w Bydgoszczy zawodnika Unii Janikowo, Jakuba Poznańskiego.

Wcześniej prowadzenie dla olsztynian uzyskał najskuteczniejszy w minionym sezonie w OKS-ie Bogdan Miłkowski. Bramka po jego strzale padła niemal dokładnie pół godziny po pierwszym gwizdku arbitra. Podobnie, jak w meczu z Wisłą, do zdobycia bramki w dużym stopniu przyczynił się Łukasz Suchocki, który zaliczył asystę przy dzisiejszym golu olsztynian. W poprzednim meczu po faulu na popularnym Suchym, sędzia podyktował rzut karny, którego na gola zamienił zmagający się jeszcze niedawno z ciężką kontuzją, Daniel Michałowski.

Pomimo że OKS przegrał 1:3, Miłkowski nie był jedynym zawodnikiem z Olsztyna, który tego dnia umieścił piłkę pomiędzy słupkami którejś z bramek. W drugiej połowie spotkania samobójcze trafienie zaliczył obrońca OKS-u, Janusz Bucholc. Olsztynianie mogli jeszcze wyrównać, ale ostatecznie to Zawisza zdobył trzeciego gola. Jego autorem był Jakub Bojas.
R E K L A M A
Tym samym podopieczni Zbigniewa Kaczmarka doznali drugiej tego lata porażki. Wyniki te nie powinny jednak martwić fanów OKS-u. Wisła jeszcze w zeszłym roku grała na zapleczu ekstraklasy, a Zawisza jest jednym z czołowych zespołów grupy zachodniej II ligi, przez wielu miłośników futbolu uważanej za lepszą od jej wschodniej imienniczki, w której w zeszłych rozgrywkach rywalizowali piłkarze z Olsztyna.

Poza tym trenerowi Kaczmarkowi nie tyle zależy na wynikach zespołu w sparingach, jak na sprawdzeniu przede wszystkim testowanych zawodników oraz głębszym poznaniu drużyny. W dzisiejszym meczu zagrało pięciu zawodników spoza kadry OKS-u. Najwięcej czasu na boisku spędził Łukasz Frączek, który wiosną reprezentował barwy III-ligowej Stali Poniatowa. Obrońca rodem ze Szczytna, który pojutrze obchodził będzie swoje 25 urodziny, w przeszłości występował w uniwersyteckich drużynach w USA, a w 2009 roku rozegrał dwadzieścia pięć spotkań w II lidze w barwach Hetmana Zamość. Dziś Frączek zagrał całą pierwszą połowę oraz ostatnie 23 minuty w drugiej, zmieniając Arkadiusza Kopruckiego.

Całą drugą połowę spędzili na boisku trzej inni testowani piłkarze, Paweł Pituła, Michał Gutkowski oraz Artur Łazar. Najbardziej doświadczonym graczem jest ten ostatni z wymienionych. 30-latek ma za sobą 35 spotkań rozegranych na zapleczu ekstraklasy. Tyle uzbierało się za czasów jego gry w Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, Podbeskidziu Bielsko-Biała, ŁKS-ie Łomża oraz Flocie Świnoujście. Ostatnio występował w II-ligowym Turze Turek.

Dwaj pozostali zawodnicy to piłkarze mający po 19 lat. Obaj nie zawojowali jeszcze krajowych boisk. Pituła to zawodnik szerokiej kadry Hutnika Kraków, Gutkowski wiosną występował w GLKS-ie Jonkowo. Na boisku pojawił się dziś także Piotr Skiba, który niegdyś występował w olsztyńskiej drużynie.

Teraz Zbigniew Kaczmarek zadecyduje, którzy zawodnicy pojadą na obóz do Dzierżoniowa. Wyjazd zaplanowano na 7 lipca, a już nazajutrz olsztynianie zagrają sparing z Górnikiem Wałbrzych.

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.